Reklama

Gmina chce zamknąć szkołę w Bruszewie. Rada w większości za skargą do WSA

ewysmaz.pl

07/10/2022 13:25

Decyzją radnych Gminy Sokoły została podjęta uchwała w sprawie wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, dotycząca postanowienia Ministra Edukacji i Nauki oraz Podlaskiego Kuratora Oświaty o pozostawieniu Szkoły Podstawowej w Bruszewie.

W środę, 5 października, radni Gminy Sokoły spotkali się podczas niespełna dziesięciominutowej sesji, aby podjąć jedną uchwałę. Dotyczyła wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Chodzi o opinię Podlaskiego Kuratorium Oświaty oraz postanowienie Ministra Edukacji i Nauki dotyczące Szkoły Podstawowej w Bruszewie. Przypomnijmy, że pomimo podjętej przez Radę Gminy Sokoły w lutym br. uchwały intencyjnej w sprawie likwidacji placówki, szkoła mimo wszystko funkcjonuje.

W związku z tym Wójt Gminy Sokoły wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. 30 września br. samorząd otrzymał pismo informujące o tym, że złożona skarga nie spełnia wymogów formalnych i niezbędne jest ich uzupełnienie, aby mogła zostać rozpatrzona przez sąd. W tym celu musiała zostać przyjęta przez radnych specjalna uchwała.

- Generalnie samorządy w tych kwestiach wygrywają, bo co do zasady kurator ani minister nie ma prawa zablokować, chyba, że względy formalne nie zostały przez gminę dopełnione. W naszym przypadku wszystko jest okej i procedowanie przez sąd administracyjny daje szansę wyroku – tłumaczył radnym podczas sesji wójt Józef Zajkowski.

Józef Zajkowski

Aktualnie do Szkoły Podstawowej w Bruszewie uczęszcza 19 uczniów, nie licząc dzieci w oddziałach przedszkolnych. To jedna z dwóch prowadzonych przez samorząd placówek oświatowych na terenie gminy.

- Wiele samorządów z historii powództwa cywilnego otrzymało odszkodowanie. Każdy z nas chce pieniędzy, czy to na świetlice, czy to na inne rzeczy i uważam, że szkoła funkcjonuje, bo taka jest procedura (…) Dlatego ta uchwała jest potrzebna, w przeciwnym wypadku wstrzymuje bieg w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym – mówił wójt Zajkowski. - Chodzi o to, że jeżeli zapadnie wyrok sądu dla nas korzystny, to mamy prawo odszkodowania, natomiast sprawa likwidacji czy nie likwidacji od 1 września przyszłego roku ponownie musi być i tak przez radę rozpatrywana - dodaje.

Józef Zajkowski

Radni, stosunkiem głosów 11 za, 3 przeciw (Adam Czarnowski, Tomasz Kruszewski, Jadwiga Sieniawska) oraz przy jednym wstrzymującym się (Hanna Zarzecka), przyjęli uchwałę w sprawie wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.