
Minister sprawiedliwości zapowiada zaostrzenie kar za czyny pedofilskie. Za najokrutniejsze zbrodnie będzie groziło nawet dożywocie. To pokłosie zamordowania 11-letniego Sebastiana.
„Nie możemy dawać pedofilom szansy, bo ta szansa okazuje się dramatem ofiar. Powinniśmy dawać szansę dzieciom, żeby nigdy nie trafiły na takich przestępców. Dlatego ponawiam propozycję zmian kar w Kodeksie karnym.” – ogłosił na środowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.
Dziś za zgwałcenie dziecka grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, a jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem – od 5 do 15 lat. Przy czym zgwałcenia dziecka poniżej 15 roku życia przedawnia się po upływie 20 lat od czasu popełnienia zbrodni, a jeżeli w tym czasie wszczęto postępowanie – po upływie lat 30.
Jeśli zmiany proponowane przez Ziobrę wejdą w życie, to zgwałcenie dziecka nie będzie podlegać przedawnieniu. Gwałcicielowi grozić będzie od 5 do 30 lat więzienia. „A jeśli następstwem gwałtu będzie śmierć dziecka - kara dożywotniego pozbawienia wolności.” – dodaje w komunikacie prasowym resort.
Mają też zostać zmienione kary za seksualne wykorzystanie dzieci – z obecnych od 2 do 12 lat więzienia na od 2 do 15 lat. „ Nie będzie kar w zawieszeniu. Sprawcy brutalnych zbrodni pedofilskich nie będą mogli wyjść z więzienia na przedterminowe zwolnienie. Wobec sprawcy, który zgwałci i zabije dziecko, sąd, wymierzając karę, będzie mógł wyłączyć możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego zwolnienia z więzienia.” – zaznacza ministerstwo.
W Kodeksie Karnym zostanie też zapisana kara dożywotniego więzienia dla najbardziej zaburzonych i niebezpiecznych sprawców. Taka sama ma grozić też „zwyrodnialcom" – jak pisze MS, którzy na skutek gwałtu doprowadzili do śmierci dziecka. „Sąd będzie uprawniony do orzeczenia, że w żadnym wypadku nie będą mogli skorzystać z warunkowego zwolnienia z więzienia.” – opisuje MS.
Sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary lub nadzwyczajnie ją złagodzić, gdy wiek sprawcy i ofiary będzie bardzo zbliżony, a okoliczności nie będą wskazywać na zaistnienie przemocy i wykorzystywania seksualnego.
Resort Ziobry doprowadził już do utworzenia tzw. „rejestru pedofilów”, a teraz chce go rozbudować. Mają się w nim znaleźć takie informacje jak: wyuczony i wykonywany przez sprawcę w momencie popełnienia przestępstwa zawód.
Te plany to efekt ostatniej zbrodni w Katowicach. 41-letni mężczyzna porwał i zamordował 11-letniego Sebastiana. Według nieoficjalnych informacji miał przyznać, że się pomylił, bo chciał porwać dziewczynkę. Udusił chłopca, bo bał się, że go rozpozna.
- „Dla nas ochrona praw dzieci jest fundamentalna. Kara za przestępstwa wobec najmłodszych musi być sprawiedliwa. Są takie osoby w społeczeństwie, który nigdy nie powinny opuścić więzienia. Ważne jest też, aby przestępstwa wobec dzieci nie przedawniały się. Trzeba chronić tych, którzy sami nie potrafią się obronić." – tłumaczył minister Michał Wójcik.
News4Media, fot.: Ministerstwo Sprawiedliwości
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie