Wojewoda i samorządowcy o programie 800+ w Wysokiem Mazowieckiem [FOTO + VIDEO]

- Dzisiaj na tym szlaku propagowania, informowania o programie 800+ spotykamy się tutaj, w Wysokiem Mazowieckiem (...) Bardzo się cieszymy, z tego, że ten program cieszy się takim wsparciem społecznym. Ten program dokonał takiego przewrotu możliwości spełniania różnych aspiracji związanych z wychowywaniem dzieci - mówił wojewoda Bohdan Paszkowski. - Myślę, że to było bardzo ważne, żeby otoczyć opieką polskie rodziny, osoby, które wychowują dzieci. - dodał.

Bohdan Paszkowski

- Ja trochę z zazdrością patrzę na ten program 800+, nie ze względu na te środki finansowe, ale większość z nas wychowywała swoje dzieci bez żadnej pomocy pańśtwa, a ta pomoc na pewno przydałaby się i wtedy (...) Ja sprawdzałem kiedyś, czy w Wysokiem Mazowieckiem ktoś porzucił pracę ze względu na 500+ - nikt. Jeżeli się słyszy w mediach opozycyjnych, że ludzie rzucają pracę, że te pieniądze są wyrzucone w błoto to nie. To są pieniądze na dokładkę do funkcjonowania czy też na lokatę dla dzieci - mówił Jarosław Siekierko.

Jarosław Siekierko

- Powiem szczerze, nie tylko jako samorządowiec, ale jako ojciec w roku 2015 trudno było uwierzyć w to, że taki program dla rodzin w ogóle powstanie, głównie dlatego, że jak to mówił ówczesny jeszcze minister finansów, że pieniędzy nie ma i nie będzie. Okazało się, że pieniądze są i będą. Ten program funkcjonuje już siedem lat i powiem to nie tylko jako starosta, ale jako ojciec, który też korzysta z tych środków osobiście. One oczywiście w moim przypadku nie idą na bieżące funkcjonowanie, na bieżące łatanie dziur budżetowych, ale idą w inwestycje, w to, żeby w przyszłości dziecko jedno czy drugie z tego programu mogło skorzystać - powiedział starosta Bogdan Zieliński.

Bogdan Zieliński

- Program najpierw 500+, teraz 800+ jest bardzo pięknym programem, ważnym programem, bo w końcu ktoś po raz pierwszy zauważył rodziny, które mają dzieci. Wiadomo, że wychowanie dzieci wiąże sięz dużymi kosztami, ale to nie tylko chodzi o samą pomoc finansową. To jest również docenienie, zauważenie, że rodziny, które wychowują dzieci, rezygunją z niektórych rzeczy, bo wychowanie dziecka wiąże się z pewnymi obostrzeniami - podkreślała burmistrz Czyżewa Anna Bogucka.

Anna Bogucka