
Kierowca bez uprawnień i z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, poszukiwany dwoma listami gończymi wpadł w Wysokiem Mazowieckiem. Aby nie trafić do aresztu, mężczyzna podał dane swojego brata.
Policjanci z wysokomazowieckiej drogówki na jednej z ulic Wysokiego Mazowieckiego zatrzymali do kontroli peugeota.
- Podczas kontroli mężczyzna próbował wprowadzić w błąd mundurowych, podając dane brata. Wpadł, kiedy mundurowi weryfikowali jego dane w policyjnej bazie. Wtedy wszystko wyszło na jaw. Okazało się, że 30-latek jest poszukiwany, kierował bez uprawnień i ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - przekazuje oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem.
Mieszkaniec powiatu bielskiego od kilku miesięcy ukrywał się przed organami ścigania. Poszukiwany był dwoma listami gończymi przez Sąd Rejonowy w Białymstoku za przestępstwa drogowe. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, gdzie spędzi 8 miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie