Reklama

Ponad 1,1 mld złotych wypłacono już w ramach programu "Dobry start"

ewysmaz.pl

15/09/2021 09:11

Już ponad 90 proc. rodziców i opiekunów złożyło wnioski do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ramach programu "Dobry start". Na konta uprawnionych osób trafiło do tej pory ponad 1,1 mld zł.

Od 1 lipca do końca listopada tego roku można składać wnioski o wypłatę 300 zł na wyprawkę szkolna dla ucznia z programu "Dobry start". W roku szkolnym 2021/2022 wnioski o świadczenie 300 plus przyjmowane są wyłącznie drogą elektroniczną – za pomocą Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, bankowości elektronicznej lub portalu Emp@tia. Pieniądze z programu są wypłacane wyłącznie na rachunek bankowy.

Najwięcej wniosków wpłynęło za pośrednictwem bankowości elektronicznej bo aż 63,2 proc. Przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS przekazanych zostało 27,8 proc. dokumentów, zaś portal Emp@tia obsłużył 9,0 proc. Zdecydowana większość wniosków została wypłacona automatycznie.

- "Największą grupę uczniów, na które przyznano świadczenie dobry start stanowiły dzieci w wieku od 7 do 14 lat - 68,8 proc. Zdecydowanie przeważają uczniowie, którzy uczęszczają do szkół podstawowych. Jest ich aż 67,7 proc. Młodzież uczęszczająca do liceów ogólnokształcących stanowi 13,8 proc. a techników to 13,4 proc." - informuje Katarzyna Krupicka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

W województwie podlaskim złożonych zostało już 79,5 tys. wniosków, a kwota wypłaconych świadczeń przekroczyła 2 mln 860 tys. zł Najwięcej wniosków o „Dobry start” wpłynęło w województwie mazowieckim, bo aż 422 tys. Natomiast najmniej dokumentów złożono w województwie opolskim – 64,5 tys.

Program "Dobry start" to 300 zł jednorazowego wsparcia dla wszystkich uczniów rozpoczynających rok szkolny. Rodziny otrzymują świadczenie bez względu na dochód.

- "W ramach programu ZUS wypłaca świadczenie w wysokości 300 zł – raz w roku – na dziecko uczące się w szkole, aż do ukończenia przez nie 20 lat, lub 24 lat - w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami." - wyjaśnia rzeczniczka.