
Rolnicy z powiatu wysokomazowieckiego przeprowadzili kolejną akcję billboardową. Tym razem jednak nie protestowali, a dziękowali.
Rolnicy z powiatu wysokomazowieckiego postanowili podziękować politykom i samorządowcom zaangażowanym w walkę przeciwko wejściu w życie ustawy tzw. „Piątki dla zwierząt”. W tym celu dziś ich delegacja zawitała z banerami i kwiatami u:
- „Nie oczekuję żadnych nagród i pochwał, oczekuje, że ta ustawa zagrażająca polskiemu rolnictwu wyląduje ostatecznie w koszu. Dzięki Panowie, będę z Wami do końca.” - oświadczył wójt Stefan Grodzki.
- „Państwa wczorajszy gest podziękowania za obronę polskiego rolnictwa przed zapisami tzw. „Piątki Kaczyńskiego”, był dla mnie wzruszający. Słowa wsparcia i podziękowania, za moją ostatnią aktywność poselską, dążącą do zablokowania PiS, które niszczy rolnictwo i wieś, potwierdziły, że moja służba ma sens. Chciałbym zapewnić, że jako osoba od urodzenia związana i od wielu lat pracująca na rzecz polskiego rolnictwa, zawsze będę bronił Waszej ciężkiej pracy i możliwości uczciwego gospodarowania. Tak jak wszystkie inne grupy zawodowe i społeczne, rolnicy mają niezbywalne prawo do godnego życia. Codziennie korzystacie z tego prawa, pracując na lepszy los Wasz i Waszych rodzin. Przez całe, dotychczasowe życie zawodowe jestem z rolnictwem związany i wiem, jak ciężka jest to praca i jak trudne są warunki, w jakich funkcjonujecie. Dlatego jestem i będę z Wami w przekonaniu, że żadnej władzy nie wolno utrudniać Wam życia. Wierzę, że i tę walkę zwyciężymy. Razem.” - napisał z kolei w liście do rolników poseł Stefan Krajewski.
Przypomnijmy, że w minionym tygodniu na terenie powiatu wysokomazowieckiego rolnicy rozwiesili banery z twarzą senatora Jacka Boguckiego (PiS), który poparł ustawę wraz z poprawkami. Łącznie rozwiesili oni 40 bannerów.
Z kolei w miniony wtorek opublikowaliśmy pełną treść oświadczenia senatora Jacka Boguckiego, po fali ataków w jego kierunku po głosowaniu nad przyjęciem ustawy wraz z poprawkami tzw. piątki dla zwierząt.
Dzień później rolnicy w całej Polsce wyjechali ciągnikami na drogi spowalniając lub blokując ruch. Protesty miały miejsce również w powiecie wysokomazowieckim. Pod biurem senatora PiS w Wysokiem Mazowieckiem Jacka Boguckiego rolnicy zostawili słomę, obornik i koryto z pokrzywami. Byli też pod jego domem, gdzie doszło do konfrontacji rolników z senatorem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie