Reklama

Kolejny protest rolników. Obornik przed biurem senatora [foto+video]

22/10/2020 17:12

W środę rolnicy w całej Polsce wyjechali ciągnikami na drogi spowalniając lub blokując ruch. Protesty miały miejsce również w powiecie wysokomazowieckim. Pod biurem senatora PiS w Wysokiem Mazowieckiem Jacka Boguckiego rolnicy zostawili słomę, obornik i koryto z pokrzywami. Byli też pod jego domem, gdzie doszło do konfrontacji rolników z senatorem. Rolnicy są zaniepokojeni sytuacją w branży i zmianami w prawie.

To był kolejny protest rolników, którzy sprzeciwiają się wejściu w życie ustawy „Piątka dla zwierząt”, którą przyjął sejm. Organizacje rolnicze podpisały umowę, zgodnie z którą wczoraj (środa, 21 października) w wielu miastach Polski zablokowane zostały ulice. Rolnicy wyjechali na nie traktorami.

 

Nie inaczej było w powiecie wysokomazowieckim. Rozgoryczeni rolnicy liczą na zrozumienie i poparcie ich postulatów przede wszystkim u posłów i senatorów, dlatego wczoraj około godziny 10:00 pojawili się pod biurem senatora Jacka Boguckiego w Wysokiem Mazowieckiem. Tam miały miejsce różne przemowy. Jedną z osób zaangażowanych w protest był wójt gminy Kulesze Kościelne Stefan Grodzki.

 

- „Spotykamy się pod biurem senatora Jacka Boguckiego po to, żeby wyrazić swój sprzeciw przeciwko tej ustawie. Ustawa, która doprowadzi do tego, że nasze rolnictwo zginie. Każdy o tym wie, wszyscy o tym mówią, a parlament dalej to proceduje. Tylko nasz sprzeciw może to zatrzymać. Jesteśmy tu po to, żeby pokazać, że jesteśmy razem.” - mówił pod biurem senatora Stefan Grodzki.

 

Dodatkowo pod drzwiami biura senatora rolnicy zostawili słomę, obornik i koryto z pokrzywami. Następnie w kolumnie wszyscy przejechali ciągnikami pod dom senatora, gdzie doszło do słownej konfrontacji rolników z senatorem. Wszystko w asyście policji.

 

- „Zgłosiłem wiele poprawek, m.in. moja poprawka dotycząca wykreślenia uboju rytualnego, wykreślenia wstępu przedstawicieli organizacji i każdego do gospodarstw – to były moje poprawki nie uzgadniane z nikim. Jedna z nich przeszła, ta dotycząca wykreślenia zapisów o tym, że każdy członek organizacji będzie mógł z policją wchodzić do gospodarstwa. Druga dotycząca wykreślenia uboju rytualnego nie uzyskała większości.” - mówił do rolników senator Jacek Bogucki.

 

Podczas konfrontacji pod domem senatora momentami dało się wyczuć nerwową atmosferę. Rolnicy zarzucali senatorowi, że zdradził polską wieś. Z kolei senator stwierdził, że oprócz zwykłych rolników wśród organizatorów protestu są działacze PSL i Konfederacji.

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu na terenie powiatu wysokomazowieckiego rolnicy rozwiesili banery z twarzą senatora Jacka Boguckiego (PiS), który poparł ustawę wraz z poprawkami. Łącznie rozwiesili oni 40 bannerów.

Z kolei w miniony wtorek opublikowaliśmy pełną treść oświadczenia senatora Jacka Boguckiego, po fali ataków w jego kierunku po głosowaniu nad przyjęciem ustawy wraz z poprawkami tzw. piątki dla zwierząt.

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do