Reklama

Katastrofa smoleńska. Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości: to był zamach

01/04/2022 09:59

Jarosław Kaczyński wraca do katastrofy prezydenckiego samolotu z 10 kwietnia 2010 roku. Szef PiS i brat tragicznie zmarłego prezydenta jest przekonany, że doszło do zamachu.

10 kwietnia 2010 roku obok lotniska w Smoleńsku rozbił się polski samolot. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria. Polska komisja badająca sprawę uznała, że doszło do katastrofy lotniczej.

 

O tym, że ten temat wraca, szef PiS i brat zmarłego prezydenta dał znak już tydzień temu. W wywiadzie udzielonym dziennikom grupy Polska Press Jarosław Kaczyński mówił: "Mam prawo, jako poszkodowany, dostępu do różnych śledztw, ale nie mogę wszystkiego powiedzieć. Mogę natomiast powiedzieć, że pierwszy raz po zapoznaniu się z różnymi dokumentami mam wyjaśnienie całości”.

 

I skomentował niedawne słowa prezydenta Ukrainy, który w polskim Sejmie (łącząc się zdalnie) mówił o katastrofie rządowego samolotu. Zełenski mówił, że w kontekście wojny z Rosją musi wrócić sprawa wyjaśnienia przyczyn wypadku. Jarosław Kaczyński uznał to wystąpienie za „pożyteczne”. Tak samo określił wpis Dmitrija Rogozina na Twitterze. Były wicepremier Rosji napisał: „Przyjedź do Smoleńska, porozmawiamy”.

 

- „To było pożyteczne, bo w istocie było przyznaniem się do tego, co dla nas było oczywiste, a jednocześnie dla bardzo dużej części społeczeństwa nie do przyjęcia” – dodał Kaczyński.

 

Z nieoficjalnych informacji wynika, że prezes PiS wrócił do tematu katastrofy, a do jego łask wrócił Antoni Macierewicz.

 

- „W tej chwili wiemy już bardzo wiele o tym, co się stało na lotnisku smoleńskim i nie mamy żadnej wątpliwości, że to był zamach” – powiedział dziś (1 kwietnia) na antenie Programu 1 Polskiego Radia, Jarosław Kaczyński. 

Dodał, że dokumentacja zebrana przez Macierewicza będzie dołączona do akt złożonych do międzynarodowego trybunału. Nie wskazał jednak żadnego terminu.

- „Nie będzie to przedsięwzięcie łatwe, przynajmniej jeżeli chodzi o stronę ad personam. Bo ad rem – co do sprawy, co do tego, jak przebiegały wydarzenia – to tak, ale jest jeszcze kwestia odpowiedzialności osobistej. My różne rzeczy wiemy, mamy różne przeświadczenia, które się wydają oczywiste, ale z punktu widzenia procesu karnego przeświadczenia mają niewielkie znaczenie” – powiedział Kaczyński.

Fot. Wikipedia

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Wróć do