
Od 2011 roku 45-letni mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego Mariusz Dębowski walczy ze stwardnieniem rozsianym. Choroba coraz bardziej postępuje.
Stwardnienie rozsiane to choroba o przewlekłym i postępującym przebiegu. Dotyczy ośrodkowego układu nerwowego, czyli mózgowia i rdzenia kręgowego. W przebiegu choroby dochodzi do rozsianego zaniku osłonek mielinowych włókien nerwowych. Z jej skutkami już od kilkunastu lat walczy Mariusz Dębowski z Wysokiego Mazowieckiego. Niestety, choroba bardzo szybko postępuje.
- Brakuje mi słów, by opisać, jak szybko postępuje stwardnienie... Jeszcze parę miesięcy temu byłem na turnusie rehabilitacyjnym, korzystałem z siłowni, miałem więcej energii. Dziś prawie nie wychodzę z domu - przekazuje Mariusz Dębowski.
Po ostatniej komisji lekarskiej Mariuszowi Dębowskiemu zmieniono stopień niepełnosprawności na znaczny z niezdolnością do samodzielnej egzystencji i przyznano pomoc w formie asystenta osobistego.
- Wszystko dlatego, że stan zdrowia się pogarsza, w nocy trzęsą mi się nogi i pojawiają się kolejne rzuty choroby. Staram się nie poddawać – wiem, że nie mogę zamknąć się w czterech ścianach. Być może na siłownię tak szybko nie wrócę, ale leczenie szpitalne, rehabilitację i turnusy będę kontynuował na ile pozwolą mi środki - czytamy na stronie zbiórki.
Rehabilitacja, turnusy, leczenie - to wszystko niestety kosztuje. Dlatego w imieniu Mariusza Dębowskiego prosimy o wsparcie jego leczenia. Każdy z nas może wspomóc leczenie i rehabilitację Mariusza Dębowskiego. Wystarczy wpłacić dowolną, nawet drobną, kwotę na stronie siepomaga.pl bądź wysyłać SMS o treści 0402800 pod numer 75365 (koszt 6,15 zł z VAT). Pamiętajcie - każda złotówka ma ogromne znaczenie!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie