
Nadmierna prędkość była zdaniem biegłych główną przyczyną wypadku, do którego doszło pod koniec stycznia br. na trasie S8 w rejonie miejscowości Sikory-Pawłowięta. Przypomnijmy, że wskutek tego tragicznego zdarzenia zginęły trzy osoby.
Przypomnijmy, że 29 stycznia dyżurny wysokomazowieckiej komendy o godz. 5:20 otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na trasie S8 w rejonie miejscowości Sikory-Pawłowięta (gm. Kobylin-Borzymy). Na jezdni w kierunku Białegostoku doszło do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym. W wyniku tego wypadku zginęło trzech młodych mężczyzn podróżujących osobowym porsche. Wśród nich był działacz PSL Tomasz Jakacki oraz lekarz łomżyńskiego szpitala Dariusz Kapica.
Śledztwo w sprawie tego wypadku prowadziła Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem. Jak przekazała dziś (13.06.) Polska Agencja Prasowa, biegły z zakresu ruchu drogowego ustalił, że bezpośrednią przyczyną tego zdarzenia była nadmierna prędkość.
- Była to prędkość niebezpieczna, nadmierna, nawet na drodze takiej jaką poruszał się ten pojazd, czyli drodze ekspresowej, szybkiego ruchu - przekazał Polskiej Agencji Prasowej Grzegorz Kryszpin z wysokomazowieckiej prokuratury.
Ponadto PAP przekazała, że zdaniem biegłego jednoznacznie wynika, że odpowiedzialnym za wypadek był kierowca porsche. Co ważne autem nie kierował jego właściciel, jednak prokuratura nie zdradza, kto prowadził samochód.
Śledztwo w sprawie tego tragicznego zdarzenia ma zostać umorzone.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie