Reklama

Fala komentarzy po wypadku rządowej kolumny w Czajkach. Prokuratura nadzoruje śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem nadzoruje śledztwo w sprawie głośnego wypadku kolumny rządowej w miejscowości Czajki w powiecie wysokomazowieckim. W wyniku tego zdarzenia cztery osoby zostały ranne, w tym dwóch policjantów. Jeden z nich trafił do szpitala w stanie ciężkim.

Przypomnijmy, że do tego zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 25 czerwca na łuku drogi wojewódzkiej nr 671, w okolicach miejscowości Czajki w gminie Sokoły. Jak informuje policja, w radiowóz policyjny zamykający kolumnę rządową miała wjechać czołowo osobowa mazda. Jako pierwszy o zdarzeniu poinformował portal eWysMaz.pl. Kilkadziesiąt minut później informację w mediach społecznościowych przekazała Polska Policja.

Przed godz. 15 w m. Czajki (pow. wysokomazowiecki) w oznakowany radiowóz, zamykający kolumnę rządowych pojazdów wjechał czołowo samochod osobowy. Nic nie wskazuje na umyślne działanie - kierująca Mazdą, jadąc z przeciwnego kierunku straciła panowanie nad swoim samochodem. - przekazała na Twitterze Polska Policja.

W wyniku tego wypadku rannych zostało dwóch policjantów. Jeden z nich w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR. Mężczyzna doznał m.in. złamania miednicy i żeber. Jak przekazał w poniedziałek rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka, funkcjonariusz przeszedł poważną operację, w trakcje której usunięto mu śledzionę.

 

Ranne zostały także dwie osoby z osobowej mazdy. To 42-letnia kobieta kierująca pojazdem oraz 17-latek.

Śledztwo prokuratury ws. wypadku rządowej kolumny

Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem wszczęła śledztwo w sprawie wypadku policyjnego radiowozu z kolumny rządowej z osobową mazdą. Dotyczy ono wypadku drogowego, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu.

 

Jak przekazał Prokurator Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem Grzegorz Kryszpin, formalne postępowanie nie zostało jeszcze wszczęte. Aktualnie czynności prowadzi Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku. Wiadomo, że zbierany jest materiał dowodowy, w tym przesłuchiwani są świadkowie. Powołany ma być także biegły. Prokuratura czeka na materiały zgromadzone przez policję, aby dokonać ich oceny i kwalifikacji prawnej. Wówczas zostanie sporządzona decyzja inicjująca postępowanie przygotowawcze.

 

Premier w kolumnie rządowej

Zaraz po wypadku informowaliśmy nieoficjalnie, że w kolumnie rządowej, która uczestniczyła w wypadku, prawdopodobnie poruszał się m.in. premier Mateusz Morawiecki. Niedługo potem te informacje potwierdził rzecznik rządu. Wiadomo, że premier był tego dnia, wraz z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem, w Białymstoku i Krynkach przy granicy z Białorusią. Premier przejazdem pojawił się tego dnia także w Sokołach.

Rzecznik Komendanta Głównego Policji o wstępnych ustaleniach

Jeszcze w dniu wypadku o wstępnych ustaleniach dotyczących przyczyn wypadku w Czajkach mówił Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka. Z jego wypowiedzi wynika, że kierująca osobową mazdą zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z radiowozem. Jak dodał, po przeciwległym pasie ruchu poruszał się jeszcze jeden pojazd, który miał zjechać do prawej strony jezdni, a kierująca mazdą zamiast zatrzymać się za nim, miała próbować go wyminąć, co miało doprowadzić do czołowego zderzenia z radiowozem.

 

- Na podstawie już przeprowadzonych oględzin, a także z zebranych relacji wynika, że kolumna poruszała się w sposób prawidłowy - tylko swoim pasem z włączonymi sygnałami uprzywilejowania - relacjonował na antenie TVN24. - Jak widać w relacjach filmowych, tam jest linia podwójna ciągła, ona przekroczyła tę linię i uderzyła w ostatni oznakowany radiowóz, który zamykał tę kolumnę – dodał.

 

Fala komentarzy po wypadku rządowej kolumny

Biorąc pod uwagę rodzaj oraz uczestników tego wypadku, w sieci i mediach społecznościowych zaraz po tym zdarzeniu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Głos w tej sprawie zabrało m.in. wielu działaczy i polityków opozycji, w tym lokalny poseł KO Krzysztof Truskolaski, Roman Giertych, czy Kamila Gasiuk-Pihowicz. Publicznie głos zabrał także członek PO Sebastian Kościelnik - uczestnik kolizji z rządową limuzyną, do której doszło 10 lutego 2017 r. w Oświęcimiu. Wszyscy oni biorą w obronę kierowcę osobowej mazdy.

 

Co ciekawe, w mediach społecznościowych dość szybko zaczęło krążyć nagranie wideo przejazdu rządowej kolumny. Okazuje się jednak, że jest to materiał nagrany w roku 2020. Na udostępnianie tego filmu jeszcze w dniu wypadku wieczorem na Twitterze zareagowała Polska Policja.

Miejsce zdarzenia mapa Wysokie Mazowieckie

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    cxvxvxv - niezalogowany 2023-06-28 08:40:55

    bujają się po drogach jakby wszyscy w około byli rajdowcami, się wcale nie dziwię, że kobita straciła panowanie nad pojazdem jak coś nagle wyskakuje z prędkością światła, miga światłami i wyje klaksonami. Ciekawe gdzie im się tak śpieszyło? Na zebranie kół gospodyń wiejskich?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Wróć do