Reklama

Tragiczny wypadek na S8: Prokuratura czeka na kluczową ekspertyzę

26/04/2023 13:43

Trwa śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło pod koniec stycznia na trasie ekspresowej S8 w rejonie miejscowości Sikory-Pawłowięta, gdzie zginęły trzy osoby. Prowadzi je Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem, która nadal oczekuje na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Ta ma być kluczowa w ustaleniu przyczyn wypadku.

Przypomnijmy, że wypadek wydarzył się 29 stycznia tego roku na prawym pasie jezdni w kierunku Białegostoku, na wysokości miejscowości Sikory-Pawłowięta (powiat wysokomazowiecki). Samochód marki Porsche, jadący na łomżyńskich numerach rejestracyjnych, wbił się w tył naczepy pojazdu ciężarowego jadącego w tym samym kierunku, w wyniku czego śmierć na miejscu poniosło trzech młodych mężczyzn w wieku 28, 35 i 36 lat. Wśród ofiar byli działacz PSL z regionu Tomasz Jakacki i lekarz ze szpitala w Łomży Dariusz Kapica. Jeszcze w dniu wypadku policja informowała, że jadący porsche nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Kluczowa będzie opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego

Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na drodze ekspresowej S8 prowadzi Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem, która czeka na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Ta ma być kluczowa w ustaleniu okoliczności wypadku. Opinia ta jest przygotowywana w oparciu o pozostałe dowody, w tym zeznania świadków, wyniki sekcji zwłok ofiar, dane z innych badań medycznych oraz opinie, np. z zakresu mechanoskopii.

 

- Prawdopodobny termin wydania opinii z zakresu ruchu drogowego to około połowy czerwca" - poinformował dziś PAP szef wysokomazowieckiej prokuratury Grzegorz Eryk Kryszpin.

 

Po otrzymaniu opinii biegłego, zostanie ustalona przyczyna wypadku i wydana decyzja merytoryczna w tej sprawie.

 

Na ten moment wiadomo, że kierowca ciężarówki na litewskich numerach rejestracyjnych był trzeźwy i nie ucierpiał w wypadku, ale wraz z pasażerem ma status świadka. Pierwsze odczyty tachografu w ciężarówce wskazywały, że w momencie uderzenia jechała ona z prędkością niespełna 90 km/h.

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Wróć do