Reklama

Reaktywacja seniorów Unii Ciechanowiec? Jest warunek

16/02/2022 06:31

Czy Unia Ciechanowiec wróci do seniorskich rozgrywek? Część byłych piłkarzy deklaruje chęć powrotu do drużyny. Czy to jednak wystarczy? Zarząd klubu, bazując na doświadczeniach, jest co do tego pełen obaw. Reaktywacja drużyny seniorów pozostaje jednak sprawą otwartą.

Przypomnijmy, że Unia Ciechanowiec w minionym sezonie 2020/21 grała w klasie okręgowej. Zajęła w niej 13. miejsce. Taki wynik spowodował spadek tego klubu do niższej klasy rozgrywkowej. Niestety, w sierpniu ubiegłego roku zarząd klubu z Ciechanowca poinformował, że drużyna nie wystartuje w rozgrywkach podlaskiej A-klasy w sezonie 2021/22. Głównym powodem były braki kadrowe.

Zobacz także:

Unia Ciechanowiec nie zagra w A klasie. Powodem brak zawodników

Część kibiców ciechanowieckiego klubu, który 20 listopada 2015 roku został reaktywowany, a 17 marca 2016 r. został wpisany do Krajowego Rejestru Stowarzyszeń, liczy na szybką reaktywację drużyny seniorów. Ze strony Zarządu klubu jest do tego wola. Co zatem stoi na przeszkodzie? Okazuje się, że główną barierą są braki kadrowe. Jak mówi nam członek Zarządu klubu Przemysław Piotrowski, w samym Ciechanowcu raczej ciężko będzie uzbierać kadrę, a ci, którzy mieszkają w okolicach, często nie chcą reprezentować barw niebiesko-żółtych społecznie.

- „Generalnie z tą reaktywacją będzie bardzo ciężko u nas, bo najzwyczajniej w świecie nie ma kim grać, nie mamy zawodników, nie mamy ludzi. Z samego Ciechanowca jak byśmy policzyli, to na palcach jednej ręki może byśmy nazbierali zawodników, a resztę trzeba szukać w okolicy, a okolica jest już tak przebrana, że ci co chcą grać to grają albo w Brańsku, albo w Czyżewie czy w Drohiczynie. Żeby kogokolwiek zachęcić do Ciechanowca to trzeba płacić niestety pieniądze. Takie są czasy, że nikt za darmo nie chce grać w piłkę.” - powiedział nam Przemysław Piotrowski. - „Przez długi czas istniała jakaś plotka, że my jako Zarząd nie chcemy drużyny seniorów, blokujemy, że my się zajęliśmy tylko akademią dla dzieci i że mamy w nosie seniorów. My od samego początku, nawet jak musieliśmy drużynę seniorów wycofać mówiliśmy, że bardzo tego nie chcemy robić, ale sytuacja jest taka a nie inna i bez sensu jest ciągnąć coś na siłę i wydawać publiczne pieniądze na zbieraninę 10 chłopaków, których trzeba będzie z domu za fraki wyciągać po to, żeby pojechali na mecz. Ja wiem, że dużo klubów tak funkcjonuje w naszej podlaskiej rzeczywistości, ale nam najzwyczajniej też szkoda naszego czasu prywatnego i szkoda wydawać pieniądze z gminy, które dostajemy na takie byle co.” - dodaje.

Warto podkreślić, że w poprzednim sezonie większość kadry Unii Ciechanowiec stanowiły osoby dojeżdżające z okolicy, a klub zmuszony był sięgać po zawodników coraz dalej. Na początku 2021 roku w zespole z Ciechanowca było już 2 piłkarzy z Białegostoku.

- „Teraz przed sezonem mieliśmy na oku 3 chłopaków z Siemiatycz, ale im też trzeba byłoby zwracać pieniądze za dojazd, a w bliskiej okolicy ekipa się wykruszyła i ci co byli u nas na wiosnę trochę nam strzelili w stopy informacjami na koniec sezonu, że oni chcą odejść, bo dostali np. oferty z IV ligi i chcieli popróbować swoich sił w innych klubach, więc odeszło od nas przed sezonem 7 czy 8 chłopaków.” - tłumaczy członek Zarządu kluby Przemysław Piotrowski.

Aktualnie Unia Ciechanowiec prowadzi akademię piłkarską dla dzieci. W jej strukturach są 3 grupy składające się z ok. 50 dzieci w wieku od 7 do 11 lat. Wiosną klub zgłosił 2 grupy do rozgrywek w Podlaskim ZPN.

- „My uważamy, że najlepiej teraz zacząć od podstaw i sobie szkolić młodych i trudno. Jeżeli to będzie trwało 10 lat to musi trwać 10 lat zanim seniorzy wrócą do Ciechanowca, bo jedyny pomysł jaki jest teraz, żeby seniorzy wrócili, to ściągać ludzi z okolicy za pieniądze, ale pytanie, skąd te pieniądze brać.” - zastanawia się Przemysław Piotrowski. - „My nie do końca chcemy płacić ludziom za granie w piłkę. To tak jakby związek wędkarski płacił wędkarzom za łowienie ryb. To jest hobby. Ja uważam, że to powinna być frajda żeby przyjść i pograć w piłkę, ale niestety teraz są takie czasy, że ci młodzi chłopcy za darmo nic nie zrobią.” - uważa.

Jak więc widać, wizja reaktywacji drużyny seniorów Unii Ciechanowiec póki co nie jawi się w kolorowych barwach. Do braku odpowiedniej liczby zawodników dodać należy także samą logistykę. Jak mówi Przemysław Piotrowski, w przypadku wznowienia działalności seniorów przydałyby się w klubie 2-3 osoby do spraw organizacyjnych.

Warto podkreślić, że klub finansowo wspiera co roku Gmina Ciechanowiec. Niedawno Unia otrzymała z gminnej kasy dotację w kwocie 40 tys. zł na realizację zadania z zakresu rozwoju sportu w gminie Ciechanowiec. Pieniądze mają być przeznaczone na rozwój akademii piłkarskiej.

Będąc przy wsparciu klubu przez Gminę pojawiła się ostatnio dobra informacja pod kątem reaktywacji drużyny seniorów.

- „Mamy z panem burmistrzem dżentelmeńską umowę, że jeśli zbierzemy drużynę, która godnie będzie reprezentować nasze miasto w rozgrywkach seniorskich, to Gmina wesprze finansowo start drużyny od jesieni w rozgrywkach ligowych. Warunek reaktywacji jest wciąż taki sam - minimum 20 „sztywniutkich” zawodników, na których zawsze można liczyć plus 5 osób zaangażowanych w sprawy organizacyjne przy klubie. Co do jednego nikt z nas nie ma wątpliwości - albo robić to dobrze, albo wcale.” - przekazał klub w komunikacie w mediach społecznościowych.

Już wiadomo, że na przełomie lutego i marca odbędzie się Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia. Na spotkanie mają zostać zaproszeni wszyscy zawodnicy zainteresowani grą w Unii, a także osoby chętne do pomocy przy sprawach organizacyjnych.

- „Frekwencja na tym spotkaniu da nam odpowiedź na to, czy gra jest warta świeczki.” - podsumowuje klub.

Będzie kosztowna modernizacja stadionu w Ciechanowcu

Co ciekawe, Urząd Miejski w Ciechanowcu przygotowuje się do ogromnej inwestycji, polegającej na zagospodarowaniu terenu Ośrodka Sportu i Rekreacji nad zalewem w Ciechanowcu wraz z modernizacją Stadionu Miejskiego. Samorząd, w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład, otrzymał na ten cel aż 10,8 mln zł.

Prace mają rozpocząć się w tym roku. Jak udało nam się dowiedzieć, jeżeli chodzi o sam stadion to zakres inwestycji ma być bardzo duży. Ma objąć cały kompleks, łącznie z domkami obok stadionu. W ramach tego zadania planuje się m.in. przeniesienie trybun na drugą stronę, a także wykonanie pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem oraz bieżnią lekkoatletyczną wokół niego.

- „Najbliższe takie boisko jest w Zambrowie, gdzie jest sztuczna nawierzchnia z oświetleniem i wszystkie drużyny z całego województwa jeżdżą do Zambrowa. Dlatego w rozmowach z burmistrzem naciskaliśmy, że dobrze byłoby dołożyć środki finansowe i zrobić boisko ze sztuczną nawierzchnią z oświetleniem, żeby to mogło przez cały rok pracować i też później zarabiać na siebie.” - mówi Przemysław Piotrowski.

_{Fot. Unia Ciechanowiec}