"Poznaj swojego dzielnicowego" - wywiad z st. sierż. Waldemarem Włostowskim [foto]

We współpracy z KPP w Wysokiem Mazowieckiem rozpoczynamy cykl "Poznaj swojego dzielnicowego". Jako pierwszego przedstawiamy naszym czytelnikom st. sierż. Waldemara Włostowskiego, który jest dzielnicowym na terenie miasta Czyżew.

eWysMaz.pl: Jak długo pracuje Pan w Policji i gdzie pełni Pan służbę?

St. sierż. Waldemar Włostowski (W.W.): Służbę w Policji pełnię od grudnia 2015 roku. Na stanowisku dzielnicowego w Zespole do spraw Prewencji Posterunku Policji w Czyżewie jestem od 1 lipca 2018 roku. Moim rejonem służbowym jest rejon numer XIV obejmujący miasto Czyżew.  

eWysMaz.pl: Czym zajmuje się Pan podczas służby?

W.W.: Służba na podległym terenie polega przede wszystkim na realizacji czynności zleconych. Ponadto oprócz służby obchodowej, jak każdy policjant Wydziału Prewencji, ujawniam wykroczenia oraz przestępstwa, jak i zapewniam bezpieczeństwo oraz porządek publiczny na terenie działania Posterunku Policji w Czyżewie. Jednym z zagrożeń, na które obecnie zwracam szczególną uwagę jest spożywanie alkoholu, zaśmiecanie w rejonie sklepów oraz dopuszczanie się nieobyczajnych wybryków w rejonie pustostanu starego młyna przy ulicy Nurskiej w Czyżewie.

eWysMaz.pl: Co najbardziej lubi Pan w swojej pracy?

W.W.: Służba w Policji daje mi dużą satysfakcję, możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. Jest interesująca, gdyż każdy dzień służby niesie ze sobą nowe wyzwania. W trakcie kilkuletniej  pracy w Policji wydarzyło się kilka sytuacji, których z pewnością nie zapomnę. Staram się "zapamiętywać" tylko te dobre wspomnienia. Wychodząc do służby pamiętam, by dobrze wykonywać swoje obowiązki. Podejść do każdej sprawy obiektywnie, z pominięciem własnych przekonań i stereotypów. Myślę, że ważne jest, by być otwartym na potrzeby drugiego człowieka.

eWysMaz.pl: Z jakimi zagrożeniami spotyka się Pan podczas służby?

W.W.: Jako policjant dzielnicowy każdego dnia stykam się z problemami ludzkimi, dramatami rodzinnymi, jak i zwykłymi kłótniami czy nieporozumieniami sąsiedzkimi podczas obsługiwanych interwencji. Niejednokrotnie zdarzało mi się, że jako dzielnicowy rozstrzygałem spór lub podawałem propozycje jak go uniknąć żeby jedna i druga strona była zadowolona. Ponadto jako mundurowy niejednokrotnie podczas interwencji musiałem podjąć szybką decyzję o zatrzymaniu sprawcy przestępstwa, czy wykroczenia będąc w patrolu jednoosobowym.

eWysMaz.pl: Czy lubi Pan swój zawód?

W.W.: Policjant to trudny zawód, ale także wyjątkowe powołanie i przygoda naznaczona poświęceniem i oddaniem drugiemu człowiekowi. Praca w Policji wymaga dużego zaangażowania i niesie ze sobą wiele wyzwań. To służba, podczas której każdy funkcjonariusz przeżyje sytuacje trudne, często niebezpieczne, ale także takie, które przyniosą dużo satysfakcji, które dodadzą "skrzydeł'' do dalszego działania.

eWysMaz.pl: Jak i kiedy mieszkańcy mogą się z Panem kontaktować?

W.W.: Z uwagi na to, że służbę pełnię w Posterunku Policji w Czyżewie, nie jestem w stałych godzinach na miejscu. Posterunek Policji nie ma służby 24 godzinnej i pracuję w różnych godzinach. Każdy z interesantów może się ze mną skontaktować przez dyżurnego Komendy Powiatowej Policji  w Wysokiem Mazowieckiem jak i telefonicznie - pod numerem 885 997 351 lub 47 71 831 43. Zdarza się również tak, że interesanci dzwonią na numer służbowy, a ja nie odbieram, ale chce podkreślić, że jeżeli  nie odbieram to oznacza, że nie pełnię służby,  ale zapewniam, że zawsze oddzwaniam.

eWysMaz.pl: Czym zajmuje się Pan po służbie?

W.W.: Myślę, że jak nie jeden z Nas mam swoje pasje i zamiłowania. W moim przypadku jest to  strzelectwo i kolekcjonowanie broni palnej. Od dwóch lat należę do jednego z klubów strzeleckich, a to co daje mi ogromną satysfakcję to osiągane wyniki we współzawodnictwach. Tylko w ubiegłym miesiącu wygrałem Wigilijne Zawody Strzeleckie z pistoletu centralnego zapłonu.

eWysMaz.pl: Co chciałby Pan przekazać czytelnikom portalu eWysMaz.pl?

W.W.: Czytelnikom portalu chciałbym przekazać, że policjant dzielnicowy to ten, który najczęściej jest tą pierwszą osobą, która styka się z Waszymi problemami. Jest po to, aby chronić i pomagać nawet z narażeniem własnego życia, jak mówi rota ślubowania, którą składa każdy funkcjonariusz Policji.