
Brzydka pogoda nie przeszkodziła mieszkańcom Wysokiego Mazowieckiego oraz okolic, którzy po raz kolejny wykazali się szczodrymi, gorącymi sercami. Dzięki ich hojności podczas wczorajszego pikniku na rzecz Piotra Dobeckiego udało się uzbierać prawie 30 tys. złotych.
Wczoraj, 19 września odbył się piknik charytatywny, którego celem była zbiórka funduszy na rehabilitację oraz sprzęt ortopedyczny dla Piotra Dobeckiego. Pomimo chłodnej i deszczowej pogody, już od godziny 14:00 na placu za Miejskim Ośrodkiem Kultury w Wysokiem Mazowieckiem pojawili się ludzie, chcący pomóc Piotrkowi i jego rodzinie.
Na wszystkich przybyłych czekały stoiska z regionalnym jedzeniem, czy malowaniem twarzy. W trakcie pikniku odbywały się licytacje na rzecz Piotrka. Do wylicytowania były bony na zajęcia sportowe, koszulka Jagiellonii Białystok z podpisami drużyny, sesje zdjęciowe, piłki, obrazy, wizyta i obiad w Sejmie z posłem Stefanem Krajewskim, koszulka i książka od europosła Tomasza Frankowskiego, drzwi aluminiowe na wymiar, biżuteria i wiele innych. Ludzie chętnie otwierali portfele i brali udział w licytacjach. W sumie z samych licytacji udało się uzbierać prawie 20 tys. złotych.
Przed zgromadzoną publicznością wystąpili również lokalni artyści. Na scenie zaprezentowali się m.in. uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Wysokiem Mazowieckiem, Zespół Pieśni i Tańca „Podlasie”, formacja „Grzeczne Dzieci” z Szepietowa, Mazowiecki Bard, Diadem, Baja, Dyliżans, ŁUDCINDŻER i wiele innych. Patronat honorowy nad piknikiem objął Burmistrz Miasta Wysokie Mazowieckie Jarosław Siekierko. Patronem medialnym wydarzenia był portal eWysMaz.pl.
W sumie podczas charytatywnego eventu udało się zebrać 29 tys. 95 złotych i 25 groszy. Pieniądze te przeznaczone będą na niezbędny sprzęt ortopedyczny oraz rehabilitację Piotra, który wciąż przebywa w szpitalu.
- „Piotr ciągle jest w szpitalu, miał dwie operacje. Czeka go bardzo długa rehabilitacja. Lekarze chwalą go. Jest bardzo uparty, dużo ćwiczy, stara się. Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.” - powiedziała nam Ania Dobecka, żona Piotra.
Piotrek Dobecki to mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego, który w czerwcu tego roku uległ tragicznemu wypadkowi. Podczas prac w gospodarstwie spadły na niego dwie bele siana, przy czym jedna waży około 400 kilogramów. Ich ciężar i siła, z jaką spadły, zmiażdżyły rdzeń kręgowy i lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Piotr jest sparaliżowany – nie odzyskał czucia ani możliwości poruszania nogami.
Jeśli nie udało wam się być na pikniku, a chcecie wspomóc Piotrka, możecie zrobić to wspierając jego zbiórkę na portalu siepomaga.pl. Poza tym na grupie w mediach społecznościowych cały czas trwają licytacje, z których dochód przeznaczony jest na rehabilitację i niezbędny sprzęt ortopedyczny.
Zachęcamy do obejrzenia krótkiego materiału video oraz fotogalerii z niedzielnego pikniku dla Piotrka!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie