
Przez cały świąteczny weekend policjanci wysokomazowieckiej drogówki sprawdzali, czy kierowcy podróżujący drogami naszego powiatu przestrzegają obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Mundurowi zatrzymali łącznie czterech kierowców: dwóch nietrzeźwych oraz dwóch, którzy wsiedli za kierownicę pojazdów mimo orzeczonych zakazów sądowych.
Świąteczny weekend był pracowity dla wysokomazowieckich policjantów. Mundurowi zatrzymali dwóch kierowców, którzy zdecydowali się po alkoholu prowadzić pojazdy mechaniczne.
- "Jeden z nich to 50-letni mieszkaniec gminy Klukowo, który prowadził ciągnik rolniczy na "podwójnym gazie". Mężczyzna wpadł w ręce policjantów z "drogówki" w sobotnie popołudnie (16.04.) w jednej z miejscowości na terenie gminy Ciechanowiec. Dodatkowo podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kierowca ursusa nie posiada uprawnień do kierowania, gdyż zostały mu zatrzymane za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad dwa promile alkoholu w jego organizmie. Natomiast w piątek (15.04.) tuż przed północą policjanci z "drogówki" w Wysokiem Mazowieckiem zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol, a badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu w jego organizmie." - przekazała oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem st. asp. Anna Zaremba.
Wysokomazowieccy policjanci zatrzymali także dwóch mężczyzn, którzy wsiedli za kierownicę pojazdów pomimo cofnięcia im uprawnień do kierowania i orzeczonych sądowych zakazów. W świąteczny poniedziałek (18.04.) tuż przed południem w Tyborach Misztalach kierujący citroenem przekroczył dopuszczalną prędkość. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 27-letni mieszkaniec Łomży ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za popełnione przestępstwa i wykroczenia drogowe. Natomiast w czwartkowe popołudnie (14.04.) mundurowi zatrzymali w Szepietowie Podleśnym do kontroli mitsubishi, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. 28-letni mieszkaniec Zambrowa, jak się okazało, również prowadził pojazd nie stosując się do orzeczonego sądowego zakazu.
Policja przypomina, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast złamanie orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie