Reklama

Pijany leżał w rowie. Dzięki zgłoszeniu na policję uniknął wychłodzenia

ewysmaz.pl

23/12/2020 13:35

Informacja od jednego z mieszkańców powiatu wysokomazowieckiego oraz interwencja policjantów prawdopodobnie uratowała 36-latka przed wychłodzeniem. Mężczyzna pod wpływem alkoholu leżał w przydrożnym rowie. Z uwagi na trudne warunki atmosferyczne policjanci apelują, by nie przechodzić obojętnie obok kogoś, komu może grozić wychłodzenie.

Wczoraj około godziny 11:00 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem otrzymali informację, że w przydrożnym rowie w Czyżewie leży mężczyzna i nie może samodzielnie się podnieść. Zgłaszający zauważył go, kiedy jechał samochodem.

Po kilku minutach na miejscu byli policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. Jak się okazało, mężczyzna nie mógł poruszać się o własnych siłach, bo był pijany. Dzięki reakcji zgłaszającego oraz mundurowych 36-latek został przewieziony do miejsca zamieszkania i przekazany rodzinie.

Opisana sytuacja mogłaby mieć tragiczny finał, jednak godna naśladowania reakcja świadka mogła uratować mężczyźnie życie. Przypominamy, że alkohol i niskie temperatury mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla życia i zdrowia. Po wypiciu alkoholu mamy złudne poczucie rozgrzania. W pierwszych minutach jest nam ciepło, ale bardzo szybko organizm się wychładza.

- „Jesienią i zimą, gdy na zewnątrz panują niskie temperatury, policjanci w codziennej służbie sprawdzą miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, osoby starsze i osoby nietrzeźwe, które są szczególnie narażone na utratę życia lub zdrowia na skutek wychłodzenia organizmu. Jednak, aby dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy, potrzebna jest reakcja nie tylko służb, ale każdego człowieka.” - przekazuje st. asp. Anna Zaremba, oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem.

Nie bądźmy obojętni. Wystarczy jeden telefon, aby uratować czyjeś życie.

^{Fot. KPP w Wysokiem Mazowieckiem}