Kulesze Kościelne: Zdzisław Wnorowski odznaczony Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości

Zdzisław Wnorowski, mieszkaniec gminy Kulesze Kościelne, znalazł się wśród 22 osób odznaczonych Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości nadawanym przez Prezydenta RP za istotne zasługi dla przywrócenia demokracji i suwerenności w naszym kraju.

Wczoraj, 9 listopada w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się spotkanie, podczas którego wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wręczył Medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości ponad dwudziestu osobom, które miały istotny wpływ dla przywrócenia demokracji i suwerenności w naszym kraju. W uroczystości wzięli udział poseł Kazimierz Gwiazdowski, senator Mariusz Gromko, wicewojewoda podlaski Tomasz Madras, przedstawiciele służb mundurowych, białostockiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej oraz rodzina i przyjaciele osób odznaczonych.

Odznaczenia, przyznane przez prezydenta Andrzeja Dudę, z rąk wojewody odebrały 22 osoby. Wśród nich znalazł się Zdzisław Wnorowski - mieszkaniec gminy Kulesze Kościelne, który w latach 1982–89 prowadził działalność opozycyjną w NSZZ ,,S” Rolników Indywidualnych w gminie Kulesze Kościelne. Angażował się w działalność kolportażową wydawnictw drugiego obiegu, znaczków sygnowanych przez opozycję. Uczestniczył w akcjach pisania haseł antykomunistycznych na murach. Brał także udział w uroczystościach religijno-patriotycznych w Warszawie i Częstochowie oraz wiecach i protestach organizowanych przez podziemne struktury opozycji.

Przypomnijmy, że pod koniec września Zdzisław Wnorowski został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności. 

Odznaczeni zostali również: Zygmunt Bujalski, Lech Feszler, Stanisław Horbacz, Jerzy Jamiołkowski, Wiktori Klatkowski, Kazimierz Leszczyński, Józef Nowak, Cezary Nowakowski, Krzysztof Nowakowski, Ryszard Pietruszko, Janusz Purwin, Jacek Romanowski, Bogusław Roszkowski, Jerzy Rybnik, Janusz Skowroński, Tadeusz Sokołowski, Krzysztof Szaciłowski, Wiesława Śniecińska-Dworakowska, Władysław Tokarski, Lesław Wechowski oraz Małgorzata Wróblewska.

^{Fot. PUW}