Krzyż Choleryczny ponownie na swoim miejscu [foto]

W związku z pracami remontowymi na kilka miesięcy Krzyż Choleryczny zniknął z krajobrazu Wysokiego Mazowieckiego. Na szczęście powrócił już na swoje miejsce przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela.

Na czas remontu ulicy Ludowej w 2019 roku, w tym budowy ronda przy zbiegu ulic Alei Niepodległości, Brykowskiej i ul. Przechodniej – Krzyż Choleryczny został zdemontowany i oddany do renowacji. Wskutek zakończenia wszystkich prac 2 marca, podczas Drogi Krzyżowej, ponownie został ustawiony. Krzyż odrestaurował mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego Józef Górski.

Pomysłodawcami odnowienia Krzyża Cholerycznego zawierającego resztki starego krzyża byli Burmistrz Miasta Wysokie Mazowieckie Jarosław Siekierko oraz ksiądz proboszcz Ryszard Niwiński, który to również wpadł na pomysł, aby został on przyniesiony w czasie Drogi Krzyżowej i postawiony w czasie Misji Świętych.

Drogę krzyżową poprowadzili w drugim dniu Misji Św. ojcowie redemptoryści: o. Stanisław Patalita oraz o. Zbigniew Podlewski, którzy poświęcili Krzyż.

Teraz, podczas Misji, będzie postawiony obok nowy krzyż z napisem: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny, wybaw nas Panie. Jezu ufam Tobie.” Umieszczona też zostanie tablica informacyjna. Usytuowanie - przy nowej obwodnicy ze ścieżką rowerową i rondzie. Miejsce to będzie stosownie zagospodarowane.

W połowie XIX wieku w naszej okolicy panowała epidemia cholery. Odnotowano dużą umieralność mieszkańców powiatu. Szczególnie obfity plon śmiertelna choroba zabrała we wsi Bryki. Mieszkańcy Wysokiego Mazowieckiego wraz z proboszczem postawili na obrzeżach miasta przy drodze do Bryk krzyż, który miał chronić jej ludność przed skutkami epidemii. Krzyż - symbol zawierzenia Bogu – okazał się skutecznym remedium.

Fot. Facebook