Koniec sezonu w IV lidze. Kto z awansem? Kto ze spadkiem?

Wigry Suwałki wywalczyły ostatecznie awans do III ligi grupy I. Spośród drużyn z powiatu wysokomazowieckiego najlepszy wynik w zakończonym właśnie sezonie IV ligi grupy podlaskiej osiągnął Ruch Wysokie Mazowieckie, który znów uplasował się na ostatnim stopniu podium. Z IV ligi spadają natomiast Dąb Dąbrowa Białostocka i Cresovia Siemiatycze. Kto wskoczył w ich miejsce? Jakie nowe drużyny pojawią się w przyszłym sezonie IV ligi?

W miniony weekend odbyła się ostatnia kolejka podlaskiej IV ligi piłki nożnej. Swoje mecze rozegrały w niej także trzy drużyny z powiatu wysokomazowieckiego. W ostatnim meczu Ruch Wysokie Mazowieckie pokonał na wyjeździe Tura Bielsk Podlaski 2:1, a Sparta Szepietowo przegrała u siebie z Wigrami Suwałki 0:2. Powody do niezadowolenia mają Orlęta Czyżew, które mimo, że pokonały u siebie Czarnych Czarna Białostocka 6:2, to mecz ten sklasyfikowano jako walkower na korzyść gości, bowiem dopatrzono się nieodpowiedniej liczby młodzieżowców w drużynie Orląt. Gospodarze złożyli już odwołanie od tej decyzji.

W ostatecznym rozrachunku Ruch Wysokie Mazowieckie ponownie uplasował się na trzecim miejscu w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 83 punkty. Na ten dorobek złożyło się 27 zwycięstw, 2 remisy i 5 porażek. Do lidera – Wigier Suwałki – strata wyniosła 10 punktów.

Pierwsza porażka przyszła 2 września w Wasilkowie, gdzie miejscowemu Klubowi Sportowemu wystarczyła tylko jedna bramka do zdobycia 3 punktów. Niespełna miesiąc później Ruch zaznał drugiej porażki w sezonie – tym razem przegrał u siebie 1:2 z Wissą Szczuczyn. Tydzień później w meczu na szczycie Ruch musiał przełknąć kolejną porażkę. Tym razem boleśnie przekonał się o wysokim poziomie sportowym Wigier Suwałki, które pokonały wysokomazowiecki klub aż 4:1. Po tym meczu było wiadomo, że suwalski zespół będzie jednym z pretendentów do zdobycia mistrzostwa IV ligi.

Później trwała bardzo długa seria meczów Ruchu bez porażki. Została ona przerwana dopiero 18 maja, kiedy to Ruch ponownie, ale tym razem na własnym stadionie, mierzył się z liderem Wigrami Suwałki. W tamtym momencie Ruch tracił do Wigier 4 punkty, zatem chcąc myśleć realnie o mistrzostwie musiał to spotkanie wygrać. Niestety, również tym razem suwalski klub okazał się za mocny, bowiem Ruch musiał przełknąć gorycz porażki 0:2.

Do prawdziwej niespodzianki doszło 2 czerwca, kiedy to Ruch przegrał na wyjeździe z piętnastą drużyną IV ligi KS Grabówka 2:4. Po tym meczu wiadomym już było, że Ruch nie zdobędzie w tym sezonie mistrzostwa.

Mimo wszystko trzeba przyznać, że zakończony właśnie sezon IV ligi podlaskiej był dla Ruchu bardzo dobry. W ostatniej kolejce ekipa z Wysokiego Mazowieckiego zdołała nawet przekroczyć magiczną barierę 100 zdobytych goli w sezonie (dokładnie zdobyli ich 101). Daje to średnią prawie 3 zdobytych goli na mecz. Więcej bramek nastrzelały w całym sezonie trzy kluby: Warmia Grajewo (112), KS Wasilków (129) i Wigry Suwałki (aż 159!). Już sama ta statystyka pokazuje, że z tak skuteczną grą suwalski klub nieprzypadkowo zdobył mistrzostwo.

Dla Orląt Czyżew miniony sezon był historyczny, bowiem istniejący od 32 lat klub po raz pierwszy występował tej klasy rozgrywkowej. Jak na beniaminka czyżewska drużyna poradziła sobie całkiem nieźle, plasując się ostatecznie z dorobkiem 39 punktów na 11. miejscu w ligowej tabeli (na 18. zespołów). Gdyby nie walkower w ostatniej kolejce, Orlęta zajęłyby nawet 10. miejsce. Czekamy jeszcze na wynik odwołania klubu od decyzji Podlaskiego ZPN związanej z tym walkowerem.

W ciągu całego sezonu Orlęta zanotowały 11 zwycięstw, 6 remisów i 17 porażek. Z pewnością „piętą achillesową” czyżewskiego klubu była formacja defensywna, bowiem pod względem ilości straconych goli Orlęta były czwarte w lidze. Rywalom udało się trafić do siatki Orląt aż 93 razy. Gorzej pod tym względem wypadły jedynie Hetman Tykocin (102), Dąb Dąbrowa Białostocka (104) i Cresovia Siemiatycze (114). Jeżeli chodzi o bramki zdobyte, to tych w swojej statystyce Orlęta mają 67.

Tuż za Orlętami, na 11. miejscu w tabeli, z takim samym dorobkiem punktowym (39) uplasowała się trzecia drużyna z powiatu wysokomazowieckiego – Sparta 1951 Szepietowo. Jest to wynik gorszy porównując do poprzedniego sezonu 2022/23, kiedy to szepietowska ekipa uplasowała się na 8. miejscu. W zakończonym właśnie sezonie Sparta zanotowała 12 zwycięstw, 3 remisy i 19 porażek.

W przeciwieństwie do Orląt, w drużynie z Szepietowa defensywa wyglądała dość solidnie (68 goli straconych, co na tle rywali jest wynikiem całkiem dobrym), jednak tu bolączką była formacja ofensywna. Sparta w przeciągu całego sezonu zdobyła tylko 47 goli. Mniej bramek zdobyły tylko trzy najsłabsze drużyny w lidze: Cresovia Siemiatycze (45), Czarni Czarna Białostocka (41) i Dąb Dąbrowa Białostocka (41).

Awans do III ligi grupy I osiągnęły ostatecznie Wigry Suwałki, które mają 2 punkty przewagi nad drugim KS Wasilków. Z IV ligi grupy podlaskiej spadają natomiast Dąb Dąbrowa Białostocka i Cresovia Siemiatycze. W ich miejsce wskoczą dwie najlepsze drużyny z klasy okręgowej – Turośnianka Turośń Kościelna i Orzeł Kolno. Baraż o utrzymanie w IV lidze zagrają natomiast Czarni Czarna Białostocka. W dwumeczu zmierzą się oni z trzecią ekipą klasy okręgowej – Spartą Augustów. Ponadto z III ligi grupy I do IV ligi spadła Olimpia Zambrów.