
W Ciechanowcu, w trakcie dzisiejszej sesji Rady Miejskiej, radny Lucjan Budlewski złożył interpelację dotyczącą bezpieczeństwa i ochrony cywilnej mieszkańców w razie nagłego ataku ze strony agresora. Burmistrz Eugeniusz Święcki odpowiedział, że w mieście nie ma jeszcze żadnego schronu, ale planuje, wykorzystując dostępne środki i prywatne budynki, stworzyć system ochrony ludności.
Napięta sytuacja geopolityczna i ostatnie incydenty z naruszaniem polskiej przestrzeni powietrznej przez obce drony stały się bezpośrednim impulsem do zadania trudnych pytań o gotowość obronną na szczeblu lokalnym. Podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Ciechanowcu radny Lucjan Budlewski złożył interpelację, domagając się szczegółowych informacji na temat stanu ochrony cywilnej mieszkańców w przypadku ataku.
W interpelacji radny, powołując się na nowelizację ustawy o ochronie ludności, zadał następujące pytania:
Burmistrz Eugeniusz Święcki odniósł się do powyższych pytań jeszcze podczas dzisiejszej sesji. Odpowiedź burmistrza na pierwsze z nich ujawniła alarmującą prawdę: na terenie miasta nie ma ani jednego funkcjonalnego schronu. Wyjaśnił przy tym, że w obecnej sytuacji władze gminy opierają się na alternatywnym planie, czyli ewidencji budynków z piwnicami, które mogą pełnić funkcję miejsc ukrycia.
- Z racji wojny na Ukrainie, która wybuchła, mamy ewidencję budynków gminnych, w których ewentualnie mieszkańcy mogliby się schronić w razie jakiegokolwiek ataku. Są to piwnice pod urzędem, pod szkołami, blokami, większymi instytucjami. Nasz pomysł też jest taki, jeśli chodzi o ochronę cywilną, żeby zrobić taką listę miejsc, przy pomocy sołtysów i radnych, gdzie ludzie mogliby się schronić - chodzi głównie o miejsca prywatne w domach, które mają porządne podpiwniczenia i które chętnie przyjmą w razie ataku mieszkańców (…) Na dzień dzisiejszy mamy 330 łóżek zapewnionych, mamy też pościel, mamy kuchenki gazowe, mamy agregatory w razie czego - przekazał burmistrz.
Święcki tłumaczył, że 600 tys. zł, które gmina otrzymała na obronę cywilną, nie zostało przeznaczone na remont piwnic w szkole i urzędzie, ponieważ środki te muszą zostać wydane do końca tego roku, a tak skomplikowany projekt remontu nie dałby rady zrealizować w tak krótkim czasie. Zdecydowano więc na zakup samochodu do wożenia wody pitnej.
Miasto ma jednak długofalowy plan. Burmistrz poinformował, że w odpowiedzi na zagrożenia, planuje budowę nowego, pełnoprawnego schronu.
- Patrząc na to, co się dzieje i na środki obiecywane przez rząd, ja chcę już robić dokumentację schronu na ulicy Wojska Polskiego na dużym placu, na którym byłaby wybudowana remiza dla OSP w Ciechanowcu. Nowy zupełnie budynek, funkcjonalny, z porządnym wielkim schronem. Tamto miejsce jest odpowiednie z racji tego, że jest bardzo blisko gęstego zaludnienia z racji bloków. - zapowiedział Święcki.
W odpowiedzi na pytanie o znakowanie dróg ewakuacyjnych burmistrz wyraził obawy, że „potencjalny agresor mógłby wiedzieć, gdzie jest większe skupisko mieszkańców”. Dlatego „jeżeli zainicjujemy, gdzie i u kogo ile osób może się pomieścić, to rozdamy mieszkańcom ulotki – informację, gdzie w razie czego mają się udać” - mówił burmistrz.
Pytania zadane przez radnego Rady Miejskiej w Ciechanowcu są lustrzanym odbiciem debaty na szczeblu krajowym. Pokazuje, jak bardzo napięta sytuacja międzynarodowa przekłada się na realne, lokalne problemy i zmusza samorządy do podejmowania trudnych decyzji o charakterze cywilno-wojskowym, często bez odpowiednich funduszy i wcześniejszych przygotowań.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie