
Na jednym z płotów prywatnej posesji w Szepietowie ktoś zamalował banery jednego z kandydatów Prawa i Sprawiedliwości startujących w zbliżających się wielkimi krokami wyborach samorządowych. Wandale zniszczyli także ogrodzenie i znak drogowy. Sprawa trafiła już do wysokomazowieckiej komendy policji. Niszczenie i nieuzasadnione usuwanie plakatów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu lub grzywny
Nieznani sprawcy dopuścili się aktu bezmyślnego wandalizmu, niszcząc w Szepietowie banery wyborcze kandydata PiS od sejmiku Łukasza Siekierko. Na banerach umieszczonych na jednym z ogrodzeń prywatnej posesji ktoś zamazał jego twarz. O całym zajściu kandydat poinformował w mediach społecznościowych.
Łukasz Siekierko zrezygnował ze złożenia zawiadomienia w komendzie policji. Takie zgłoszenie w miniony wtorek, 19 marca ok. godz. 18:00, dyżurny KPP w Wysokiem Mazowieckiem otrzymał jednak od jednego z mieszkańców Szepietowa. Dotyczyło uszkodzenia ogrodzenia jego posesji.
Jak udało nam się ustalić, policjanci, którzy pojechali na miejsce, poza zniszczonym ogrodzeniem, odnotowali także pomalowane farbą w spray'u banery wyborcze oraz znak drogowy.
Wysokomazowieccy mundurowi prowadzą w tej sprawie dwa oddzielne postępowania z art. 288 kodeksy karnego oraz art. 67 § 1 kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nim, „kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną (przyp. red. np. komitet wyborczy) podlega karze aresztu albo grzywnie”. Mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł, a jeśli sprawa trafi do sądu, może zakończyć się grzywną nawet w wysokości do 5000 zł.
Jeśli straty w wyniku uszkodzenia banera wyborczego przekraczają 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat, a w wypadku tzw. mniejszej wagi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Oficjalnie do dziś wysokomazowiecka policja nie otrzymała żadnego zgłoszenia o zniszczeniu materiałów wyborczych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie