
W piątkowe popołudnie doszło do wypadku w miejscowości Czarnowo-Biki (gm. Kulesze Kościelne). Na miejscu znaleziono rozbity samochód, ale bez kierowcy ani pasażerów. Strażacy przeszukali teren, jednak nikogo nie odnaleziono. Sprawę bada policja.
W sobotę, 31 maja, o godzinie 15:30 wysokomazowieckie służby otrzymały zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Czarnowo-Biki (gmina Kulesze Kościelne). Na miejsce natychmiast zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej: dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wysokiem Mazowieckiem oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG Kulesze Kościelne.
Po przybyciu służb ratunkowych na miejsce zdarzenia zastano samochód osobowy z wyraźnymi uszkodzeniami powypadkowymi. Wewnątrz pojazdu nie znajdowała się żadna osoba.
Jak przekazał nam Dowódca JRG Wysokie Mazowieckie kpt. Cezary Zalewski, strażacy przystąpili do standardowych czynności zabezpieczających – odłączyli akumulator oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Następnie przeszukano pobliski teren w celu odnalezienia ewentualnych poszkodowanych. Poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatów – nikogo nie odnaleziono.
Po zakończeniu działań ze strony straży pożarnej, dalsze czynności w sprawie wypadku przejęła policja.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie