
Policjanci z łomżyńskiej drogówki zatrzymali nietrzeźwą 47-latkę kierującą motorowerem. Okazało się, że kobieta miała prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kobieta oświadczyła, że "syn uczył ją jeździć".
W ubiegły poniedziałek policjanci z KMP w Łomży otrzymali zgłoszenie o treści „mama jechała skuterem, uderzyła w ogrodzenie”. Jak przekazuje łomżyńska komenda, na miejscu policjanci zastali 47-latkę oraz jej 23-letniego syna. Od obojga wyczuli alkohol, okazało się, że każde z nich miało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Obecna na miejscu kobieta oświadczyła, że syn uczył ją jeździć i siedział z tyłu. W trakcie jazdy miała stracić panowanie nad pojazdem i wjechała w ogrodzenie posesji. Syn potwierdził, że uczył mamę jeździć, jednak stał z boku i tylko przyglądał się całemu zdarzeniu, nie był jego uczestnikiem.
Z miejsca zdarzenia kobieta została zabrana przez załogę karetki pogotowia, a jej syn spędził noc w policyjnym areszcie. Policjanci ustalają dokładną wersję zdarzeń. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP w Łomży
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie