Rusza Narodowy Spis Powszechny

Dziś rozpoczyna się Narodowy Spis Powszechny. Główny Urząd Statystyczny zbiera w nim dane dotyczące tego, jak żyjemy, mieszkamy, jaki mamy światopogląd czy wykształcenie. Spis jest obowiązkowy, a za podawanie fałszywych danych grozi nawet kara więzienia.

Dziś rusza Narodowy Spis Powszechny. W ubiegłych edycjach za zbieranie danych odpowiedzialni byli rachmistrzowie, którzy wyruszali w teren i odwiedzali każdy po kolei dom. W tym roku sami będziemy zobowiązani do wypełnienia formularzy za pośrednictwem internetu. Osoby, które nie posiadają komputera, ale potrafią go obsłużyć będą mogły „spisać się” w urzędach gmin, które zostały zobowiązane do przygotowania na czas spisu stanowisk komputerowych.

Z pomocy rachmistrza będą mogły skorzystać osoby, które ze względu na zaawansowany wiek czy niepełnosprawność nie są w stanie samodzielnie wypełnić formularza. Wówczas rachmistrz pomoże im bezpośrednio bądź telefonicznie (tel. 22 279 99 99)

Rachmistrzowi nie wolno odmówić przekazania danych. Nie dozwolone jest również zakłamywanie danych podczas samodzielnego wypełniania formularza spisowego. Podanie nieprawdziwych informacji jest według prawa przestępstwem, za które grozi nawet 2 lata więzienia (art. 56 ustawy o statystyce publicznej). Grzywnę - 5 tysięcy złotych - zapłacą ci, którzy odmówią udziału w spisie albo nie wypełnią formularzy w terminie (art. 57 i 58 ustawy o statystyce publicznej).

Zebrane w spisie dane trafią do Głównego Urzędu Statystycznego, gdzie będą wykorzystywane do opracowań i analiz. Przekazywane w spisie informacje są poufne i podlegają tajemnicy statystycznej. Do jej przestrzegania zobowiązani są  pracownicy biorący udział w spisie. Za złamanie tajemnicy i ujawnienie danych grozi im 5 lat więzienia. Narodowy Spis Powszechny trwa do końca czerwca bieżącego roku.