
Tomasz Cieślik z programu "Rolnicy.Podlasie" został zwycięzcą Zawodów Traktorów w Przeciąganiu Liny w kategorii 10-12 ton, które już po raz czwarty odbyły się w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Skąd w ogóle pomysł na taką rywalizację i komu kibicowali Agnieszka i Jarek z programu "Rolnicy.Podlasie"?
Już po raz czwarty w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Wysokiem Mazowieckiem odbyły się Zawody Traktorów w Przeciąganiu Liny. Rokrocznie rywalizacja tych ogromnych maszyn ściąga mnóstwo osób z okolicznych miejscowości. W tym roku w zawodach wzięło udział 19 traktorów w pięciu kategoriach wagowych.
O tym, skąd w ogóle pojawił się pomysł na taką formę WOŚP-owej atrakcji opowiedział nam Marcin Drewnowski, który od początku czuwa nad prawidłowym przebiegiem zawodów.
- Od pierwszej edycji, od momentu, gdy WOŚP wrócił do Wysokiego Mazowieckiego szukałem sposobu, jak przyciągnąć rolników do nas (...) W tym czasie chłopaki z Kulesz w formie zabawy ciągali się trochę ciągnikami i to była taka inspiracja, żeby zorganizować zawody właśnie w przeciąganiu liny - tłumaczył nam Marcin Drewnowski.
Zasada zawodów jest prosta. Ciągniki o podobnej wadze zostają podczepione do siebie i ten, który przeciągnie drugiego na odpowiednią odległość - wygrywa. Traktory startują w pięciu kategoriach wagowych: do 6 ton, od 7 do 8 ton, od 8 do 10 ton, od 10 do 12 ton oraz od 12 do 17 ton. W tym roku w rywalizacji wzięło udział 19 ciągników, ale - co ciekawe - jeden z nich wystartował w dwóch kategoriach wagowych.
- W każdej kategorii wagowej można się dociążać w sposób dla siebie dowolny, oczywiście im wyższą mamy wagę w danej kategorii tym lepiej, bo cięższe ciągniki mają troszeczkę większą szansę - mówił Marcin Drewnowski.
Z roku na rok zawody zyskują coraz większą popularność. To najprawdopodobniej jedyna taka rywalizacja w Polsce, a co najważniejsze - w szczytnym celu. Udział w nich biorą nie tylko rolnicy czy agroprzedsiębiorcy z naszego powiatu, ale także z regionu. W tym roku wśród zawodników pojawił się m.in. Tomasz Cieślik z Pokaniewa (pow. siemiatycki).
- Do udziału skłonił mnie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szczytny cel, trzeba pomagać, co roku się angażujemy w tę pomoc i w tym roku padło na to, że jedziemy ciągnikami. Dowiedzieliśmy się o takiej imprezie i jesteśmy - powiedział nam Tomasz Cieślik z Pokaniewa, uczestnik programu "Rolnicy. Podlasie".
Tomasz Cieślik startował w kategorii traktorów o wadze 10-12 ton, w której zajął pierwsze miejsce wygrywając swoje starcia 2:1.
Zwycięzcy IV Wysokomazowieckich Zawodów Traktorów w Przeciąganiu Liny:
Kategoria do 6 ton
Kategoria 7-8 ton
Kategoria 8-10 ton
Kategoria 10-12 ton
Kategoria 12 – 17 ton
Rywalizacja co roku ściąga do Wysokiego Mazowieckiego tłumy kibiców. Podczas wczorajszego finału WOŚP wśród nich pojawili się inni uczestnicy programu "Rolnicy. Podlasie" - Agnieszka i Jarek z Bronowa (pow. łomżyński) wraz z dziećmi. Jak podkreślali, przyjechali do Wysokiego Mazowieckiego kibicować wszystkim rolnikom, ale przede wszystkim wesprzeć tegoroczny cel finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Sprowadza nas tu szczytny cel, jakim jest zbiórka pieniędzy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Nasze dzieci korzystały ze sprzętu zakupionych przez WOŚP w szpitalu. Nie moglibyśmy nie być tutaj i nie starać się pomóc w jakikolwiek sposób - mówiła Agnieszka z Bronowa. - Zawsze staramy się też wspierać rolników, nie tylko Tomka, ale jesteśmy tu też między innymi po to, by kibicować Tomkowi - dodała.
Zachęcamy do obejrzenia naszego materiału z tegorocznych Zawodów Traktorów w Przeciąganiu Liny, które odbyły się w ramach 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Wysokiem Mazowieckiem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie