
Sebastian Łukaszewicz został nowym wicemarszałkiem województwa podlaskiego. Za jego kandydaturą głosowało 15 radnych Sejmiku Województwa Podlaskiego.
Dziś, 3 marca o godz. 19:00 odbyła się XL Sesja Nadzwyczajna Sejmiku Województwa Podlaskiego zwołana przed przewodniczącego Bogusława Dębskiego na wniosek 8 radnych. W obradach wzięło udział 29 radnych. Na sali zabrakło jedynie radnego Jerzego Leszczyńskiego z PSL.
Sesja rozpoczęła się od powołania komisji skrutacyjnej, w skład której weszli: Łukasz Siekierko, Wanda Mieczkowska, Jadwiga Zabielska, Jarosław Dworzański oraz Wojciech Grochowski. Marszałek Artur Kosicki, tak jak w październiku ubiegłego roku, na funkcję wicemarszałka zaproponował Sebastiana Łukaszewicza z Solidarnej Polski. Wtedy w tajnym głosowaniu nie otrzymał on wymaganej większości głosów. Za jego kandydaturą było 13 radnych, przeciw - 16. Nikt się nie wstrzymał od głosu.
Dziś nie obyło się bez dyskusji. Niektórzy radni byli zniesmaczeni faktem, że w okresie trwającej wojny na Ukrainie, marszałek Kosicki postanowił powołać nowego wicemarszałka.
- "Czy nie uważa pan, że my tu dzisiaj, podczas sesji nadzwyczajnej spotykamy się w sprawie powołania pana na stanowisko wicemarszałka, czy to nie jest po prostu skandal i wstyd przed całym krajem? Cała Polska angażuje się w tej chwili i żyje jednym tematem, tak naprawdę obroną wolności, obroną niepodległości, suwerenności, już nie tylko Ukrainy, ale i być może Polski i dalej Europy." - pytał wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego Cezary Cieślukowski z PSL.
W podobnym tonie wypowiadał się radny Platformy Obywatelskiej Karol Pilecki.
- "Macie państwo funkcjonujący zarząd i w tym trudnym czasie podejmujecie się takich sztuczek politycznych, z których tak naprawdę wynika, że to właśnie pan chce wykorzystać sytuację geopolityczną do przeprowadzenia tej operacji, tak to nazwijmy, w Sejmiku Województwa Podlaskiego, wyboru wicemarszałka, którego kandydatura już raz nie została wybrana." - mówił Karol Pilecki z PO.
Do tych zarzutów odniósł się marszałek Kosicki.
- "Nie róbmy z naszych ustawowych obowiązków kwestii tego, że to jest coś nadzwyczajnego. Po to nas wybrali mieszkańcy województwa podlaskiego, żeby działać zgodnie z prawem i w granicach prawa (...) Ja bym bardzo prosił o jedną podstawową rzecz - nie grajcie państwo Ukrainą w kwestii pracy sejmiku." - stwierdził Artur Kosicki.
Po krótkiej dyskusji i problemach technicznych radni głosowali. W tajnym głosowaniu Sebastian Łukaszewicz otrzymał 15 głosów za. Przeciw jego kandydaturze było 14 radnych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie