
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem ustalili kierowcę podejrzanego o potrącenie pieszego. 81-letni mieszkaniec powiatu potrącił 36-letniego mieszkańca gminy Czyżew, a następnie, nie udzielając pomocy, odjechał z miejsca zdarzenia.
W ubiegły czwartek, 10 marca po godz. 18:00 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od poszkodowanego o potrąceniu przez pojazd koloru szarego na drodze relacji Krzeczkowo Gromadzyn - Dmochy Glinki w gminie Czyżew. Jak przekazał poszkodowany, kierowca nie udzielając pomocy odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast pojechały służby ratunkowe. 36-letni pieszy z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Do zdarzenia doszło na prostym, nieoświetlonym odcinku drogi. Na miejscu policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny, zabezpieczając między innymi fragmenty obudowy lusterka pojazdu. Następnie funkcjonariusze zajęli się poszukiwaniem kierowcy tego pojazdu.
- "Już po kilku godzinach, w efekcie przeprowadzonych czynności, policjanci byli na tropie forda, którego właścicielem okazał się mieszkaniec powiatu. Mężczyzna w piątkowe popołudnie (11.03.) został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Jak tłumaczył uciekł, bo wystraszył się. 81-latek zaczął zacierać ślady na samochodzie, które świadczyły o tym, że brał udział w wypadku." - przekazuje oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem st. asp. Anna Zaremba.
W sobotę mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania wypadku i nieudzielenia pomocy. Za te przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawiania wolności, która może zostać zwiększona właśnie ze względu na ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Fot. KPP w Wysokiem Mazowieckiem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie