
Wspólne pieczenie babki ziemniaczanej oraz potańcówka na świeżym powietrzu. Miniony wtorek (24.09.) uczestnikom Środowiskowego Domu Samopomocy w Wylinach Rusi i zaproszonym przez nich gościom upłynął w wyjątkowej atmosferze.
- "Moja Babcia opowiadała, że wieczorem wszyscy się zbierali, ci co umieli grać zabierali ze sobą instrumenty i grali i polki, kujawiaki i inne a ona wywijała - nikt nie potrafił tańczyć polki jak ona! I do tego razem śpiewali różne piosenki!" - te wspomnienia niejednej babci i dziadka chcieliśmy przełożyć do naszej społeczności przy Środowiskowym Domu Samopomocy Zacisze w Wylinach Rusi prowadzonym przez Stowarzyszenie Pomocy Szansa - przekazuje dyrektor ŚDS w Wylinach Rusi Żaneta Rola-Szcześniak.
I tak powstał pomysł na wiejską potańcówkę, która poprzedzić miały warsztaty tradycji ludowej. W ubiegły wtorek Dnia 24 września 2024 roku przed potańcówką pensjonariusze ośrodka zebrali się, żeby wspólnie ugotować babkę ziemniaczaną i zrobić podlaskie pająki. W kulinarnych działaniach wspomogli ich wyjątkowi goście: Burmistrz Szepietowa Robert Wyszyński wraz z Sekretarz Gminy Szepietowo Marzeną Komarowską, a także Prezes Stowarzyszenia Pomocy Szansa Norbert Krzykawski.
- Pracowaliśmy w naszej kuchni, gdzie razem skroiliśmy prawie 7 kg boczku oraz ponad 30 kg ziemniaków - relacjonują uczestnicy.
W czasie, gdy babki dochodziły w piekarniku, w ogrodzie ŚDS Zacisze swój repertuar zaprezentował amatorski zespół ludowy o swojskiej nazwie Niebieskie Nuty, złożony z uczestników ŚDS.
- Trema była olbrzymia, jednak członkowie zespołu zdobyli gromkie brawa za pierwszy w swojej karierze występ przed publicznością! Później przyszedł czas na profesjonalny występ Zespołu Pieśni i Tańca Szepietowo na Ludowo, którego gwiazdami była grupa niesamowitych dziewcząt i chłopców. Po występie wokalnym zaprosili nas do nauki polki. Okazało się, że nasi goście, pomimo bardzo młodego wieku świetnie poradzili sobie z tym zadaniem - dodają organizatorzy.
Między występami artystów zebrani mieli okazję wspólnie potańczyć przy dźwiękach folkowej muzyki. Za oprawę muzyczną odpowiedzialny był pan Jarek, uczestnik Warsztatów Terapii Zajęciowej Wojownicy w Dołubowie. W organizację wydarzenia aktywnie włączyli się pracownicy ŚDS Zacisze i WTZ Wojownicy, którzy przygotowali poczęstunek – potrawy z grilla, watę cukrową i popcorn. Nie zabrakło też babki ziemniaczanej, która z takim zaangażowaniem została przygotowana przez tak wiele osób.
- Wspólnie spędzony czas pokazał, że w kultywowaniu tradycji i budowaniu społeczności lokalnej nie ma granic i barier, jest uśmiech i wdzięczność za wspólnie spędzony czas, za co wszystkim jeszcze raz serdecznie dziękujemy - przekazują uczestnicy ŚDS w Wylinach Rusi.
Potańcówka stanowiła jedno z działań projektu „Wracając do korzeni…” Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury: EtnoPolska. Edycja 2024.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie