
21-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego pędził drogą krajową nr 66 z prędkością ponad 180 km/h. Mężczyzna nie wiedział, że wszystko nagrywa policyjny wideorejestrator. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a jego konto zasiliło 15 punktów karnych. Odpowiedział także za brak pasów bezpieczeństwa.
W miniony piątek, 17 listopada po godz. 10:00 mundurowi z bielskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagen, który wpadł w oko policyjnego wideorejestratora na drodze krajowej 66.
- Zgodnie z pomiarem samochód poruszał się z prędkością 183 km/h na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h. W trakcie kontroli okazało się ponadto, że kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa - informuje bielska komenda.
Za przekroczenie prędkości 21-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, a jego konto zasiliło 15 punktów karnych. Dodatkowo za brak pasów kierowca został ukarany 100-złotowym mandatem i 5 punktami.
Policja apeluje o ostrożną i rozważną jazdę. To właśnie nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie