
Mieszkanka gminy Wysokie Mazowieckie chciała pomóc rodzinie. Jednak zamiast do jej bliskich, pieniądze trafiły do oszusta. Policja przypomina, co robić, aby ograniczyć możliwość zostania ofiarą oszustwa.
Wczoraj, 28 lutego do komendy wysokomazowieckiej policji zgłosiła się mieszkanka gminy Wysokie Mazowieckie. Przekazała dyżurnym, że ktoś włamał się na konto jednego z portali społecznościowych jej bliskiej osoby, a następnie podszywając się pod nią, skontaktował się z pokrzywdzoną i poprosił o dokonanie płatności kodami BLIK. Kobieta przekonana, że pomaga rodzinie, zareagowała na prośbę i przekazała, jak ją proszono, kody BLIK. W ten sposób oszust doprowadził 18-latkę do utraty 1200 złotych.
- "Pamiętajmy o przestrzeganiu kilku zasad, które ograniczą możliwość zostania ofiarą oszustwa. Nawet jeśli myślimy, że pisze do nas znajomy, nie traćmy czujności i upewnijmy się, że to na pewno on, choćby poprzez zadzwonienie do niego. Nie udostępniajmy danych do logowania osobom postronnym. Zabezpieczmy swoje profile na serwisach społecznościowych poprzez korzystanie ze skomplikowanych haseł, które nie są związane z powszechnie znanymi o nas informacjami, takimi jak imię i nazwisko, data urodzenia, czy miejsce zamieszkania. Jeśli serwis internetowy nam to umożliwia, używajmy wieloetapowej weryfikacji podczas logowania. Dzięki temu oszuści nie włamią się na nasze konta i nie wykorzystają naszych znajomych poprzez przejęty profil internetowy." - przypomina st. asp. Anna Zaremba z KPP w Wysokiem Mazowieckiem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie