
Na wniosek prokuratora aresztowano 42-letniego mieszkańca Wysokiego Mazowieckiego. Mężczyzna zaatakował jednego z mieszkańców miasta, siłą zaciągnął go do mieszkania, tam uwięził na kilka godzin i bił po całym ciele. Ostatecznie go okradł. Wysokomazowieccy policjanci jeszcze tego samego dnia zatrzymali podejrzanego, który usłyszał zarzuty rozboju, zmuszania do określonego zachowania i pozbawienia wolności człowieka w warunkach recydywy. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy może zostać zwiększona o połowę.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego KPP w Wysokiem Mazowieckiem wspólnie z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Wysokiem Mazowieckiem wyjaśniają szczegółowe okoliczności w sprawie rozboju, zmuszania do określonego zachowania i pozbawienia wolności, do których doszło na początku maja. Jak ustalili śledczy w nocy młody mieszkaniec miasta został zaatakowany przed jednym z bloków w Wysokiem Mazowieckiem i siłą zaciągnięty do mieszkania przez 42-letniego mieszkańca miasta. Tam napastnik na kilka godzin uwięził go zabierając telefon.
- "Był agresywny - uderzał i kopał uwięzionego mężczyznę po całym ciele. Korzystając z nieuwagi napastnika nad ranem uwięzionemu mężczyźnie udało się uciec przez balkon. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna poinformował o całej sytuacji policjantów, którzy zatrzymali 42- latka." - informuje oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem st. asp. Anna Zaremba.
Podejrzany usłyszał już zarzuty rozboju, zmuszania do określonego zachowania oraz pozbawienia wolności człowieka w warunkach recydywy. Za te przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. W warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora nadzorującego prowadzone przez policjantów czynności i aresztował mężczyznę na trzy miesiące.
Fot. KPP w Wysokiem Mazowieckiem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie