
Ranczo najsłynniejszej rolniczki Podlasia, pochodzącej z Jabłoni Kościelnej, a prowadzącej gospodarstwo w Laszkach (gm. Zabłudów) powiększyło się. Bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie" czeka na propozycje imienia dla nowego lokatora, uratowanego młodego konia.
Emilia Korolczuk jest bohaterką programu "Rolnicy. Podlasie". Aktualnie ma 33 lata i pochodzi z Jabłoni Kościelnej (gm. Nowe Piekuty). Po śmierci swojego dziadka zdecydowała się przeprowadzić do babci mieszkającej w Laszkach i samodzielnie poprowadzić tamtejsze gospodarstwo.
Przedwczoraj na jej ranczu pojawił się kolejny lokator. Emilia pisze o nim "koński dzieciak". To kolejne zwierzę, które udało się jej uratować przed rzeźnią. Teraz rolniczka czeka na propozycje imienia dla niego.
- "Dziś do naszej wielkiej ranczowej rodziny dołączył On. Koński dzieciak, któremu udało się nie zostać wywiezionym do Włoch. My dajemy mu dom, jedzenie, miłość, ale to dzięki Wam i zbiórce na wykup jego los potoczył się tak, a nie inaczej. Dziękuję w imieniu młodego z całego serducha wszystkim, za każdy wysłany grosz, za kciuki, za pozytywne myśli, że się uda
Teraz szukamy mu imienia, macie propozycje?" - czytamy na Facebookowym profilu Rancza Laszki Emilii Korolczuk.
Bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie" prowadzi prężnie działające gospodarstwo. Na ranczu ma sto kóz, około dwudziestu krów, cielaki, króliki, a także dwa konie oraz jedną gęś. Większość zwierząt Emilia uratowała spod noża rzeźnika. Życie na ranczu Emilii można śledzić też na jej kanale YouTube.
Fot. Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie