Strażacy wciąż dogaszają pożar budynków gospodarczych w Wyszonkach-Wojciechach. Częściowo zawalił się strop, lecz nikt z ratowników nie ucierpiał. Niestety zginęło 5 cieląt, a straty materialne będą znaczne.
Akcja strażaków w miejscowości Wyszonki-Wojciechy (gm. Klukowo) jeszcze się nie zakończyła. Po wczorajszym, rozległym pożarze kompleksu budynków gospodarczych służby wciąż prowadzą dogaszanie i usuwanie nadpalonych elementów, w tym wyciągają słomę na zewnątrz przy użyciu ciężkiego sprzętu.
Jak ustaliliśmy, w trakcie działań doszło do częściowego zawalenia się stropu jednego z budynków. Strażacy przewidzieli jednak takie ryzyko, dlatego w momencie tego zdarzenia nikogo nie było wewnątrz obiektu. Dzięki temu nikt z ratowników nie ucierpiał.
Niestety, bilans zdarzenia obejmuje straty w inwentarzu. W pożarze zginęło 5 cieląt, które znajdowały się w kojcu i nie udało się ich ewakuować na czas.
Skala strat materialnych z pewnością będzie duża — spłonęła znaczna część kompleksu gospodarczego. Przyczyna pożaru wciąż nie jest znana. Ustalenia w tej sprawie prowadzić będą straż pożarna oraz policja. Strażacy pozostaną na miejscu jeszcze przez kilka godzin, kontynuując czynności dogaszania i zabezpieczania pogorzeliska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie