
W Biebrzańskim Parku Narodowym płonie 450 hektarów łąk i torfowisk. Na miejscu działa kilkuset strażaków, żołnierze, leśnicy i policyjne śmigłowce. Dzięki dronom i intensywnej akcji sytuacja jest opanowana – ogień już się nie rozprzestrzenia.
W niedzielę wielkanocną w godzinach popołudniowych zaczął rozprzestrzeniać się pożar łąk i trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Według stanu na dziś (22 kwietnia) na godzinę 7:00 pożar objął 450 hektarów i na chwilę obecną ogień się nie rozprzestrzenia.
Od początku akcji strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych pracują nieprzerwanie, by opanować pożar w trudno dostępnym, podmokłym terenie. Kluczową rolę odegrały drony z kamerami termowizyjnymi, które monitorowały sytuację przez całą noc.
- Dzięki zespołom dronowy, jakie są w Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Strażach Pożarnych, sytuacja była na bieżąco monitorowana przez całą noc. W powietrzu, w użyciu były drony, które wyposażone są w kamery termowizyjne, więc na bieżąco był przekazywany obraz z działań do sztaby, gdzie mogły zapadać decyzje, żeby przelokować siły i środki w miejsce, gdzie znalezione zostały akurat ogniska pożaru. - mówiła dziś kpt. Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko, oficer prasowa Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku.
Dziś rano w Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego, który koordynuje Jacek Brzozowski Wojewoda Podlaski – meldunek o sytuacji otrzymał zdalnie szef Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak.
- Na chwilę obecną możemy mówić o około 450 hektarach powierzchni Biebrzańskiego Parku Narodowego objętych pożarem. Co najważniejsze — ogień się nie rozprzestrzenia, a Państwowa Straż Pożarna panuje nad sytuacją – poinformował na briefingu po odprawie wojewoda.
W działaniach bierze udział około 300 strażaków PSP i OSP, 100 żołnierzy z 1. Podlaskiej Brygady Wojska Obrony Terytorialnej oraz 60 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego. Do dyspozycji pozostaje również 80 funkcjonariuszy Policji oraz 60 leśników.
- Nadal zmagamy się z pożarami podpowierzchniowymi, które są szczególnie trudne do opanowania (…) Zidentyfikowaliśmy miejsca, gdzie temperatura gruntu jest najwyższa – tam, przy wsparciu śmigłowców, realizowane będą zrzuty wody. Równocześnie budujemy magistrale wodne, by otoczyć cały obszar pożaru i skutecznie go dogasić – mówił komendant główny PSP nadbryg. Wojciech Kruczek.
Akcję wspiera 5 śmigłowców Lasy Państwowe, które do tej pory wykonały łącznie 250 lotów, zrzucając 125 tysięcy litrów wody oraz śmigłowiec Black Hawk Polska Policja. Tylko wczoraj Black Hawk wykonał 73 loty gaśnicze, zrzucając łącznie 219 tysięcy litrów wody na teren pożaru.
Biebrzański Park Narodowy to teren bardzo bagnisty, gdzie są również podłoża torfowe i nieużytki rolne.
- Jest to teren trudny do wjazdu ciężkich samochodów gaśniczych. Wykorzystywane są quady, które są również na wyposażeniu Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczej straży pożarnej. Wykorzystywane są też tzw. wszędołązy Sherp. Tymi pojazdami dowożeni są ludzie na miejsca, wskazane wcześniej przez drony, gdzie pożar jeszcze się rozprzestrzenia. - przekazała kpt. Agnieszka Walentynowicz-Niedbałko.
Dyrektor BPN Artur Wiatr przekazał, że obecnie analizowane jest, jakie siedliska oraz gatunki roślin i zwierząt mogły zostać zagrożone.
- Jesteśmy również przygotowani na ewentualną pomoc poszkodowanym zwierzętom – dyżur pełni Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt, gotowy do działania w sytuacjach nadzwyczajnych – podkreśllił Artur Wiatr.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński zaapelował, by nie wpłacać pieniędzy na żadne zbiórki utworzone w celu wsparcia gaszenia pożaru - mogą to być działania oszustów.
Biebrzański Park Narodowy to jedno z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w Polsce. Co ciekawe, to już trzeci pożar na tym terenie w tym roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie