
Do niecodziennej sytuacji doszło w Zambrowie. Mężczyzna przyszedł na komendę sprawdzić, czy jest trzeźwy. Wynik nie pozostawiał złudzeń, nie mógł kierować. Mimo tego wsiadł za kierownicę.
W ubiegły piątek, 11 czerwca w piątkowe 30-latni mieszkaniec powiatu ostrowskiego przyszedł do zambrowskiej komendy sprawdzić, czy jest już trzeźwy i czy może wsiąść za kierownicę. Urządzenie do badania zawartości alkoholu w organizmie nie pozostawiło złudzeń - mężczyzna nie mógł wsiąść za kierownicę.
Funkcjonariusz, który pomagał mężczyźnie przeprowadzić badanie zauważył, że po wyjściu z budynku komendy 30-latek idzie w stronę parkingu. Informację o tym natychmiast przekazano do będących w pobliżu dzielnicowych.
Kilkaset metrów od zambrowskiej komendy policjanci zatrzymali do kontroli mercedesa. Jego kierowcą był ten sam mężczyzna, który chwilę wcześniej dowiedział się, że nie może siadać za kierownicę.
30-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego w organizmie miał 0,4 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem.
Fot. KPP w Zambrowie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie