
Cała Polska od kilku dni Miniona doba przyniosła kolejną falę prób nielegalnego przekroczenia granicy między Polską a Białorusią. Funkcjonariusze Straży Granicznej odnotowali blisko 140 prób sforsowania granicy. W niektórych przypadkach migranci stosowali agresję wobec polskich patroli, atakując je kamieniami. Na szczęście, mimo napiętej sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń.
Migranci próbowali przedostać się na polskie terytorium głównie na odcinkach granicy, za które odpowiedzialne są placówki Straży Granicznej w Michałowie, Krynkach, Płaskiej, Lipsku, Bobrownikach i Czeremsze. Na jednym z odcinków, w rejonie działania placówki w Krynkach, cudzoziemcy zdecydowali się forsować rzekę graniczną Świsłocz, próbując nielegalnie przekroczyć linię graniczną. W innym miejscu, w okolicy Czeremchy, rozczarowani niepowodzeniem migranci rzucali kamieniami w polskie patrole przez barierę oddzielającą oba kraje.
W trakcie minionej doby funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali także trzech tzw. kurierów, którzy pomagali w nielegalnym przekroczeniu granicy. Zatrzymani to jeden obywatel Tadżykistanu oraz dwóch obywateli Ukrainy. Wszyscy trzej poruszali się na tzw. pinezkę, czyli miejsce wyznaczone w aplikacji nawigacyjnej, gdzie czekali na migrantów. Straż Graniczna zlokalizowała w tych miejscach osoby, które wcześniej nielegalnie przekroczyły granicę.
Zatrzymanym kurierom grożą surowe konsekwencje. Za organizowanie i pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy przewidziane jest do 8 lat pozbawienia wolności. W przypadku osób, które legalnie przebywały w Polsce, wszczęto równolegle postępowania administracyjne mające na celu wydalenie ich do krajów pochodzenia. Otrzymają one także zakaz wjazdu do strefy Schengen, który może wynosić od 5 do 10 lat.
Problem nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej trwa od dłuższego czasu. W 2024 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 258 osób, które pomagały lub organizowały takie próby.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie