
Policjanci z wysokomazowieckiej drogówki zatrzymali do kontroli forda. Siedzący za kierownicą mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość o 60 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Mieszkaniec powiatu białostockiego stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem karnym i punktami.
Policjanci z wysokomazowieckiej drogówki zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który jechał za szybko w obszarze zabudowanym. Mundurowi kontrolowali prędkość pojazdów w jednej z miejscowości gminy Szepietowo.
- Siedzący za kierownicą auta 40-latek jechał 110 km/h w miejscu, gdzie obowiązywała "pięćdziesiątka". Mężczyzna na trzy miesiące stracił prawo jazdy. Został również ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów - przekazuje wysokomazowiecka komenda.
Mundurowi przypominają, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Policjanci apelują do kierowców o rozwagę i przestrzeganie ograniczeń – kilka zaoszczędzonych minut nie jest warte ryzyka utraty zdrowia czy życia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie