
Choć Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przypada na 1 marca, w Wysokiem Mazowieckiem obchody tego święta organizowane są zawsze w pierwszą niedzielę marca. Tak było także i w tym roku.
Msza święta w intencji Ojczyzny w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Wysokiem Mazowieckiem rozpoczęła dzisiejsze (03.03.) miejskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W uroczystej liturgii wzięli udział m.in. Starosta Wysokomazowiecki Bogdan Zieliński, Burmistrz Miasta Wysokie Mazowieckie Jarosław Siekierko, Burmistrz Szepietowa Robert Wyszyński, dowódcy wojskowi, a także przedstawiciele wielu instytucji z terenu miasta i powiatu wysokomazowieckiego. Jak zawsze pojawiły się też liczne poczty sztandarowe. Nie zabrakło harcerzy z wysokomazowieckich drużyn oraz przedstawicieli GRH im. Brygady Kawalerii "Plis". W uroczystości wziął także udział bratanek mjr Kazimierza Kamieńskiego ps. „Huzar” Wiesław Kamieński.
Homilię wygłosił ks. Kazimierz Ostrowski.
- Zebraliśmy się na tej mszy świętej, aby w sposób szczególny oddać hołd tym, którzy walczyli o nasz dom, o naszą Polskę, o naszą wolność. Chcemy w sposób szczególny dzisiaj złożyć hołd tym, którzy zostali całkowicie wymazani z pamięci Polaków. Władze komunistyczne, jak wiemy, przestawiały ich w zakłamanym świetle jako zdrajców Polski. Żołnierze ścigani byli przez Urząd Bezpieczeństwa, poddawani licznym represjom i torturom. W walkach podziemia z władzą zginęło około 9 tysięcy konspiratorów. Kolejnych kilka tysięcy zostało zamordowanych na podstawie wyroków komunistycznych sądów. Ciała wielu z nich zostały zakopane w nieznanych miejscach bez należytego pochówku - mówił ks. Kazimierz Ostrowski.
Mszę zakończył koncert Zespołu Wokalnego Miejskiego Ośrodka Kultury w Wysokiem Mazowieckiem pod kierunkiem Adama Bańkowskiego. Po liturgii zgromadzeni przeszli w uroczystym przemarszu ul. Jagiellońską i Ludową pod pomnik mjr Kazimierza Kamieńskiego ps. „Huzar”. Pochód prowadzony był przez żołnierzy z 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej. Na miejscu wszystkich zebranych powitał organizator wydarzenia Burmistrz Wysokiego Mazowieckiego Jarosław Siekierko.
- Ten pomnik powstał z inicjatywy śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wtedy, pamiętam, był tu tłumy ludzi z całej Polski. Przyjechały rodziny, ale również mieszkańcy naszego powiatu, którzy jeszcze wtedy żyli i pamiętali funkcjonowanie Armii Krajowej na tym terenie. Kiedy ten pomnik był stawiany, było dużo więcej zwolenników, niż przeciwników - mówił Jarosław Siekierko. - Dzisiaj patriotyzm to jest praca. Ale nie praca z myślą tylko o sobie. To praca z myślą o jednostkach podległych, to praca dla ludzi. Nasza wspólna budowa pozwala na to, że możemy żyć tu na terenie naszego miasta i powiatu spokojnie - dodał.
Starosta Wysokomazowiecki Bogdan Zieliński w swoim przemówieniu podkreślał odwagę, jaką wykazywali się Żołnierze Wyklęci.
- Chciałbym złożyć najwyższy hołd dla osób, które po II wojnie światowej, mimo iż ich misja byłą straceńcza, to jednak podjęli tę walkę. Dali świadectwo temu, że nie cały polski naród przyjmie z pokorą to, co zafundowano mu na konferencjach pokojowych w Jałcie czy Poczdamie. Sytuacja tych ludzi była beznadziejna. Mimo to byli to żołnierze wojska polskiego. To nie były samoistne bandy, jak wtedy chciano nam to wmówić, ale to było wojsko polskie, które było wierne przysiędze, jaką złożyli na rzecz obrony naszej ojczyzny - powiedział starosta Bogdan Zieliński.
Po przemówieniach odczytany został Apel Pamięci, a następnie wykonana salwa honorowa. Zebrane delegacje złożyły pod pomnikiem kwiaty oraz znicze.
Tradycyjnie już częścią miejskich obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" w Wysokiem Mazowieckiem był Bieg Tropem Wilczym. Ulicami miasta już po raz siódmy pobiegło prawie 150 osób.
Zachęcamy do obejrzenia materiału video oraz galerii zdjęć z oficjalnej części wysokomazowieckich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie