
Posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich kierując swoją sprawę do sądu mają dwie możliwości, albo unieważnienie całej umowy albo odfrankowienie. Które rozwiązanie jest korzystniejsze?
Unieważnienie umowy to sytuacja w której zawarta umowa kredytowa przestaje istnieć. Sąd po stwierdzeniu nieważności traktuje umowę, tak jakby nigdy nie istniała, a strony mają obowiązek zwrotu wzajemnie otrzymanych świadczeń. To oznacza, że bank jest zobowiązany do oddania wszystkich wpłaconych środków przez kredytobiorcę, a kredytobiorca zobowiązany jest do zwrotu otrzymanego kapitału. Jest to bardzo korzystne rozwiązanie dla kredytobiorcy, gdyż oddaje kapitał bez odsetek, prowizji i opłat. Ponadto unieważnienie umowy prowadzi do zakończenia trwania umowy, zatem kredytobiorca zostaje właścicielem nieruchomości i nie musi dalej spłacać rat kredytu. Z ksiąg wieczystych zostaje wykreślona hipoteka banku, a także bank wykreśla kredytobiorcę z BIK.
Stosowanie przez banki w umowach kredytowych we frankach szwajcarskich klauzul abuzywnych (niedozwolone postanowienia), które są niezgodne z prawem i w sposób rażący naruszają interesy konsumenta w niektórych sytuacjach prowadzi do unieważnienia całej umowy. Usunięcie tych zapisów z umowy, powoduje, że umowa nie może być dalej wykonywana, dlatego sąd stwierdza nieważność całej umowy. Klauzule abuzywne w kredytach frankowych dotyczą ryzyka walutowego.
Do rozpoczęcia procesu w sprawie unieważnienia umowy potrzebny jest komplet dokumentów, który pozwoli określić wysokości kwoty możliwej do odzyskania. Kredytobiorca albo jego pełnomocnik musi złożyć do banku reklamację oraz wezwać do przedstawienia między innymi zestawień obejmujących wysokość wszystkich wpłat rat, odsetek, pobranych prowizji. Potrzebna jest także umowa oraz wszystkie zawierane aneksy. Najlepiej podjąć współpracę z adwokat Bielsko, który posiada wiedzę na temat niezbędnych dokumentów do wytoczenia powództwa przeciwko bankowi.
Roszczenie kredytobiorcy o zwrot nienależnego świadczenia przedawnia się w ciągu 10 lat od momentu jego spełnienia – jeśli nastąpiło to przed 09.07.2018r. Jeśli świadczenie nastąpiło po tej dacie to termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zaznaczyć trzeba, że 08.09.2022r. TSUE wydał wyrok, w którym uznał, że roszczenia kredytobiorców nie mogą się przedawnić, jeśli konsument nie wiedział o występowaniu abuzywnych klauzul w jego umowie.
Wszystko zależy od danego sądu i ilości spraw. Sprawy frankowe są dość skomplikowane, zawierają bardzo obszerne materiały, aczkolwiek obecnie linia orzecznicza jest coraz bardziej ujednolicona na korzyść frankowiczów co zaczęło usprawniać pracę sądów i przyczyniło się do szybszego wydawania orzeczeń. Sprawy w pierwszej instancji rozpatrywane są w granicach 1-1,5 roku. Jeśli przegrana strona złoży apelację (najczęściej jest nią bank), sprawa może toczyć się przez kolejny rok w sądzie II instancji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie