
Sucha i słoneczna pogoda powoduje duże zagrożenie pożarowe w lasach. Obecnie na terenie całego kraju wprowadzony jest III stopień zagrożenia pożarowego w lasach. Zagrożenie jest bardzo realne, bowiem tylko w ciągu jednej doby na terenie naszego powiatu strażacy interweniowali przy pożarach poszycia leśnego i traw.
W ciągu tylko jednego dnia wysokomazowieccy strażacy wyjeżdżali do trzech pożarów na terenie naszego powiatu. Do pierwszego z nich doszło w rejonie miejscowości Kozarze (gm. Ciechanowiec). Wczoraj, 10 czerwca ok. godz. 11:40 doszło tam do pożaru poszycia leśnego. W akcji brało udział 6 zastępów straży pożarnej: dwa z OSP KSRG Ciechanowiec i po jednym z JRG Wysokie Mazowieckie, OSP KSRG Kuczyn, OSP Tworkowice i OSP Kozarze. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że pali się ściółka w lesie mieszanym na powierzchni około 5 arów.
Do kolejnego pożaru doszło również na terenie gminy Ciechanowiec. Około godz. 16:00 dyżurny KP PSP w Wysokiem Mazowieckiem otrzymał zgłoszenie o pożarze trawy w miejscowości Zadobrze. Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że pali się sucha trawa oraz gałęzie na powierzchni ok. 600 m2. W działaniach brały udział dwa zastępy OSP KSRG Ciechanowiec.
Trzeci i zarazem największy pożar był z miejscowości Gołasze Dąb (gm. Kulesze Kościelne). Od godz. 19:00 z palącą się ściółką w lesie mieszanym walczyło 9 zastępów straży pożarnej: dwa z JRG Wysokie Mazowieckie, dwa z OSP KSRG Kulesze Kościelne i po jednym z OSP Tybory Misztale, OSP KSRG Dąbrowa Dzięciel, OSP KSRG Wysokie Mazowieckie, OSP Jabłonka Kościelna oraz OSP Gołasze Mościckie. Przez ponad 4 godziny strażacy robili wszystko, by pożar nie rozprzestrzenił się na większą powierzchnię lasu.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pali się ściółka na powierzchni ok. 0,8 ha. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu w pierwszej fazie pożaru trzech prądów wody w natarciu na palącą się ściółkę i trzech prądów wody w obronie na las nie objęty pożarem - przekazał nam Dowódca JRG Wysokie Mazowieckie mł. kpt. Cezary Zalewski.
Do celów gaśniczych strażacy musieli dowozić wodę ze sztucznego zbiornika z miejscowości oddalonej o ok. 2 km od miejsca zdarzenia, z powodu zbyt niskiego ciśnieni w sieci hydrantowej. Dzięki akcji strażaków udało się uratować las o powierzchni ok. 30 hektarów.
Fot. OSP KSRG Kulesze Kościelne, OSP KSRG Wysokie Mazowieckie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie