Reklama

Straciła ponad 700 tys. złotych. Myślała, że pomaga policjii

09/07/2024 12:39

65-letnia kobieta straciła ponad 700 tys. złotych. Była pewna, że rozmawia z policją i prokuraturą, pomagając funkcjonariuszom rozbić grupę hakerów.

Mieszkanka Białegostoku odebrała telefon, osoba po drugiej stronie słuchawki podała się za policjanta z Wysokiego Mazowieckiego. Opowiedział, że prowadzi śledztwo i ma na oku grupę hakerów wyłudzających pieniądze. Chwilę później dodał to, co zwykle słyszy się w takich sytuacjach – pieniądze na koncie są zagrożone. Aby ich nie stracić, kobieta miała pomóc w rozbiciu tej grupy. 

 

Aby potwierdzić jego słowa, kobieta bez rozłączania się wybrała numer, który miał połączyć ją z komendą. W słuchawce odezwał się kobiecy głos, który potwierdził to, co wcześniej usłyszała. Później dowiedziała się, że następnego dnia skontaktuje się z nią prokurator, aby przekazać dalsze instrukcje.

 

Następnego dnia zadzwonił fałszywy prokurator i przekazał kobiecie, że od tej pory będzie kontaktował się z zastrzeżonego numeru po to, aby hakerzy nie namierzyli ich rozmów. Pytał o posiadane konta bankowe, a po uzyskaniu tych informacji zakończył rozmowę. Kiedy zadzwonił ponownie, oznajmił, że zleci fikcyjne operacje, aby w ten sposób namierzyć hakerów. 

 

Kobieta zaczęła otrzymywać SMS-y z informacjami o bankowych operacjach, po każdym takim SMS-ie dzwonił rzekomy prokurator, prosząc o podanie kodu z wiadomości. 65-latka za każdym razem musiała się identyfikować. W jednej z rozmów zapytano ją o oszczędności w domu, przyznała, że ma 35 tysięcy złotych, które kazano jej wpłacić na podane konto. Kobieta została zapewniona, że to policyjne konto jest bezpieczne i że po zakończeniu akcji pieniądze zostaną zwrócone. 

 

Podczas kolejnych rozmów telefonicznych dowiedziała się, że musi zaciągnąć pożyczkę, co też zrobiła, a wszystkie te operacje miały pomóc w namierzeniu hakerów. Ciągle otrzymywała SMS-y z kodami, które przekazywała dzwoniącemu mężczyźnie. W pewnym momencie telefon przestał dzwonić i 65-latka zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa, tracąc ponad 700 tysięcy złotych. 

 

Coraz popularniejszym sposobem dokonywania przestępstw jest telefoniczne oszustwo, w którym przestępcy podszywają się pod pracowników banków lub innych instytucji finansowych lub policję. Używają do tego spoofingu telefonicznego - techniki polegającej na fałszowaniu numerów telefonów. Każdą próbę wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast zgłaszać Policji.  

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 09/07/2024 12:41
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do