Reklama

Senior stracił 1,2 mln złotych. Chciał zainwestować w koncern paliwowy

21/03/2025 16:27

Blisko 1,2 mln złotych stracił białostocki senior, który chciał inwestować w koncern paliwowy. Mężczyzna padł ofiarą manipulacji ze strony oszustów podających się za pracowników firmy inwestycyjnej.

Do policjantów z białostockiej komendy zgłosił się 88-letni mężczyzna. Powiedział, że w połowie stycznia znalazł w sieci reklamę dotyczącą inwestycji w projekty koncernu paliwowego.

- Senior kliknął w podane ogłoszenie, które przekierowało go do strony internetowej. Tam wpisał swoje dane. Następnego dnia zadzwonił do niego mężczyzna przedstawiający się jako kierownik firmy inwestycyjnej. Powiedział, że senior został wylosowany do udziału w inwestycjach. Obiecując spore zyski, podał numer, którym miał się posługiwać jako klient. Dodał, że aby móc rozpocząć inwestycje, musi wykonać przelew blikiem w wysokości 1000 złotych. Po przelaniu pieniędzy z 88-latkiem skontaktował się inny mężczyzna. Przedstawił się jako opiekun w kwestii inwestycji. Polecił seniorowi zainstalowanie aplikacji na telefonie potrzebnej do inwestowania. Po zalogowaniu się dzwoniący zaproponował seniorowi inwestowanie w materiały szlachetne. Potrzebne było 25 tysięcy złotych, które senior wpłacił na wskazane konto. 88-latek obserwował w aplikacji, jak rośnie wpłacona kwota - relacjonuje białostocka komenda.

 

Oszuści na tym nie poprzestali. Zaproponowali seniorowi kolejne inwestycje.

- Oszust zaproponował mu inwestycje w kryptowaluty, jednak zaznaczył, że potrzebne są większe środki. Po ustaleniach, 88-latek chcąc dalej inwestować, sprzedał swoje obligacje. Dzwoniący oszust powiedział, że takich dużych kwot nie można przelewać na konto, bo bank pobierze opłatę. Rozwiązaniem było przekazanie pieniędzy kurierowi po podaniu umówionego hasła. W ustalonym miejscu pojawił się mężczyzna, któremu senior przekazał w reklamówce 120 tysięcy złotych. W kolejnych dniach mężczyzna przekazywał spakowane do reklamówek kolejne kwoty pieniędzy. Odbierali je kurierzy w umówionym miejscu, za każdym razem podając hasło. Gdy senior zauważył, że inwestowane pieniądze zaczęły przynosić zysk, poprosił o zwrot wpłaconej kwoty. Wówczas usłyszał, że najpierw musi wpłacić blisko 100 tysięcy złotych, które miały być potwierdzeniem rzetelności i faktu, że nie dochodzi do prania brudnych pieniędzy - przekazuje białostocka komenda.

 

O całej sytuacji dowiedzieli się członkowie rodziny, którzy uświadomili go, że to oszustwo. Niestety, 88-latek stracił blisko 1 200 000 złotych.

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: KMP w Białymstoku
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Wróć do