
Policjantem jest się nie tylko na służbie. Udowodnił to funkcjonariusz wysokomazowieckiej policji, który podczas urlopu zatrzymał kierowcę volkswagena, który miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Przebywający na urlopie funkcjonariusz wysokomazowieckiej komendy policji uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy w gminie Sokoły. Uwagę policjanta przykuł jadący przed nim samochód, którego kierowca nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Siedzący za kierownicą mężczyzna raz hamował, a raz przyspieszał i bez potrzeby zmieniał pas ruchu.
- "Funkcjonariusz podejrzewając, że mężczyzna jest nietrzeźwy, od razu zaczął działać. O całej sytuacji poinformował swojego kolegę "z dyżurki" i jechał za volkswagenem. Kilkaset metrów dalej policjant wykorzystał moment zatrzymania się kierowcy, podbiegł do niego i uniemożliwił mu dalszą jazdę wyciągając kluczyki ze stacyjki." - informuje oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem st. asp. Anna Zaremba.
Okazało się, że kierujący 30-letni białostoczanin miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP w Wysokiem Mazowieckiem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie