Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Podczas pościgu ryzykował nie tylko swoje życie, ale również życie swojego 4-letniego dziecka. Po zatrzymaniu okazało się, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu.
W ubiegły czwartek, 8 lipca policjanci wysokomazowieckiej drogówki w Kowalewszczyźnie, zauważyli motocyklistę, który przewoził małe dziecko. Ich uwagę przykuł fakt, że oboje nie mieli kasku.
- "Mundurowi od razu wydali kierowcy polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Ten jednak je zlekceważył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, informując o tym dyżurnego wysokomazowieckiej Policji. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie się, motocyklista nie reagował." - informuje oficer prasowa KPP w Wysokiem Mazowieckiem st.asp. Anna Zaremba.
Nieodpowiedzialny kierowca uciekając, ryzykował nie tylko swoje życie, ale również życie swojego 4-letniego dziecka. Po kilkuset metrach policjantom udało się zatrzymać motocyklistę. Uciekinierem okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Sokoły. Podczas kontroli okazało się, że pojazd, którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i teraz będzie odpowiadał przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP w Wysokiem Mazowieckiem
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie