
Aktualny Komendant Straży Miejskiej w Wysokiem Mazowieckiem złożył rezygnację. W związku z tym burmistrz Jarosław Siekierko wystąpił z wnioskiem o zlikwidowanie w mieście instytucji Straży Miejskiej.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Wysokie Mazowieckie burmistrz Jarosław Siekierko poinformował o tym, że aktualny komendant Straży Miejskiej Tadeusz Wróblewski złożył rezygnację. W związku z tym włodarz miasta wystąpił z wnioskiem o likwidację jednostki.
- Komendant straży miejskiej złożył rezygnację i poprosił, żeby z dniem 15 lutego odejść ze straży miejskiej. Ja za względu na to, że miasto jest coraz bezpieczniejsze, wystąpiłem do komendanta policji wojewódzkiego o likwidację straży miejskiej. Straży miejskiej w mieście nie będzie, jest policja - mówił w trakcie obrad burmistrz Jarosław Siekierko.
Aktualnie, poza komendantem, w wysokomazowieckiej Straży Miejskiej pracuje jeszcze jedna osoba. Podczas obrad radny Krzysztof Murawski zapytał, co z losem tego pracownika.
- Miasto posiada tyle jednostek, w strukturach pracuje 700 osób, więc na pewno nie wyrzucimy tej osoby na ulicę - zapewnił Jarosław Siekierko. - Mam czas do 15 lutego, żeby tej osobie jakąś pracę znaleźć - dodał.
Straż Miejska w Wysokiem Mazowieckiem została utworzona na mocy uchwały Rady Miasta z dn. 28 listopada 2007 roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
I to jest bardzo dobra decyzja. Nasze miasto jest naprawdę bezpiecznie.
Sprawa jest prosta. Stanowisko (Straż Miejska) było trzymane (utrzymywane przez Nasze miasto, czyli przez nas) specjalnie w celu zapewnienia pracy Panu Wróblewskiemu.
Nie wiem dlaczego burmistrz tak długo zatrudniał tego milicjanta?
Pracuje taki idiota co rowerem.jezdzi i mandaty wlepia bedac nie miłym wręcz wulgarnym Bdb niech zlikwidują te dziadostwo
Milicjant wulgarność ma we krwi, nie ma się co dziwić
wróbel to menda
Wkoncu bedzie spokoj bez zbednego donoszenia dla podbicia swojego ego, Wysokomazowiecki kononowicz odpuszcza swoj terror i nikt nie placze