
Okazuje się, że to nie był do końca trzeźwy poniedziałek. Policjanci w wysokomazowieckiej drogówki zatrzymali aż czterech nieodpowiedzialnych kierowców, którzy zdecydowali się prowadzić pod wpływem alkoholu. Rekordzistą był 55-letni kierowca autokaru, który miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Wczoraj, 21 sierpnia policjanci z podlaskiej drogówki zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości kierowców podróżujących po drogach naszego województwa. Tylko do godz. 8:00 mundurowi zatrzymali aż 40 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę będąc "na podwójnym gazie".
W działania włączyli się także policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Wysokiem Mazowieckiem. W sumie od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora mundurowi przebadali blisko 200 kierowców. Wśród nich znalazło się czterech, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Jak przekazuje asp. szt. Anna Zaremba z wysokomazowieckiej komendy, niechlubnym rekordzistą okazał się 55-latek zatrzymany tuż po godz. 6:00 na jednej z ulic Szepietowa. Mężczyzna wsiadł za kierownicę autokaru mając blisko promil alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali również trzech innych kierowców, u których badanie alkomatem wykazało blisko pół promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenia również odpowiedzą przed sądem. Wszyscy kierowcy stracili prawo jazdy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie