
Wysokomazowieccy dzielnicowi uratowali przed wychłodzeniem samotnie mieszkającego 67-latka. Mieszkaniec powiatu nie mógł wstać z łóżka, uskarżał się na ból nóg.
Okres jesienno-zimowy jest trudnym czasem dla osób bezdomnych, nieporadnych życiowo czy też pozbawionych opieki. W ostatnich dniach dzielnicowi z wysokomazowieckiej komendy, mając na uwadze sytuację mieszkaniową jednego z mężczyzn w gminie, pojechali sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy.
- Weszli do budynku mieszkalnego, gdzie zastali 67-latka. Mieszkaniec powiatu nie mógł wstać z łóżka, uskarżał się na ból nóg. Jak powiedział policjantom, jest bardzo schorowany i nie ma nikogo, kto pomoże mu w codziennych obowiązkach - relacjonuje asp. szt. Anna Zaremba z KPP w Wysokiem Mazowieckiem.
Policjanci zajęli się mężczyzną, okrywając go kocem i zapewniając opiekę aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego. Medycy zadecydowali o zabraniu 67-latka do szpitala.
- W czasie mrozów nie bądźmy obojętni i reagujmy! Czasami jeden telefon na 112 może uratować komuś życie. Wszelkie sygnały o osobach potrzebujących pomocy w okresie zimy możemy też zgłaszać za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Każda taka informacja nie pozostanie bez reakcji - dodaje asp. szt. Anna Zaremba.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie