Reklama

52-latka z powiatu wysokomazowieckiego o mało nie straciła 80 tys. zł. Ratunek na ostatnią chwilę

25/09/2025 12:22

Mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego omal nie padła ofiarą wyrafinowanego oszustwa bankowego. Dzięki czujności i natychmiastowej weryfikacji w banku udało się uratować większość jej oszczędności.


Telefon, który mógł kosztować fortunę

52-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego otrzymała telefon od mężczyzny przedstawiającego się jako pracownik banku. Oszust zastosował klasyczny schemat manipulacji - poinformował kobietę o rzekomej próbie zaciągnięcia pożyczki na jej numer PESEL. Zapewniając o anulowaniu fałszywego wniosku kredytowego, wzbudził zaufanie ofiary.

 

Aby zwiększyć wiarygodność swojej historii, poprosił ją o podanie nazw innych banków, w których posiada konta – informacja, która pozwoliła oszustom na dalsze manipulowanie.

 

W trakcie rozmowy do kobiety zaczęły przychodzić SMS-y, które wyglądały jak wiadomości od banków – ich nazwy były bardzo podobne do prawdziwych instytucji finansowych. To kolejny element psychologicznego nacisku, mający na celu wprowadzenie ofiary w błąd.

 

Następnie zadzwonił drugi „pracownik banku”, który polecił kobiecie utworzenie subkonta oraz wygenerowanie dwóch kodów Blik – które kobieta zatwierdziła. Kulminacją tego dramatu była prośba o wykonanie przelewu na kwotę ponad 80 tysięcy złotych, rzekomo „w celu zabezpieczenia środków”.

 

Intuicja, która uratowała pieniądze

Tuż po wykonaniu przelewu, 52-latka poczuła, że coś jest nie tak. Jej wątpliwości okazały się zbawienne - natychmiast skontaktowała się z prawdziwą infolinią swojego banku. Rozmowa z autentycznym pracownikiem banku potwierdziła najgorsze obawy - nikt nie składał wniosku o pożyczkę na jej dane, a cała sytuacja była oszustwem. Bank natychmiast interweniował – dzięki szybkiej reakcji i systemowi ochrony, udało się cofnąć przelew na kwotę ponad 80 tysięcy złotych.

 

Niestety, nie wszystko zostało uratowane. Wygenerowane wcześniej kody Blik – które oszuści zdążyli wykorzystać – nie dały się zablokować. Kobieta straciła 3500 złotych.

 

Ten przypadek to potężne przestroga dla każdego. Oszuści coraz częściej korzystają z technik social engineering – czyli manipulacji emocjonalnej i psychicznej – by skłonić ofiary do działania. Ich celem są Twoje oszczędności, a ich narzędziami – strach, presja czasu i pozory autorytetu.

 

Pamiętaj:

Pracownicy banków NIGDY nie proszą Cię o:

  • podanie danych logowania do banku internetowego;
  • wykonanie przelewu na „bezpieczne konto”;
  • wygenerowanie lub podanie kodów Blik;
  • instalowanie aplikacji zdalnego dostępu (np. TeamViewer, AnyDesk).

 

Jeśli otrzymasz podejrzany telefon:

  • Nie podawaj żadnych danych osobistych ani bankowych.
  • Nie zatwierdzaj żadnych transakcji.
  • Natychmiast zakończ rozmowę.
  • Samodzielnie zadzwoń do banku pod oficjalny numer (znajdujący się na stronie internetowej lub karcie bankowej) albo udaj się do najbliższej placówki.

 

Oszustwo to nie przypadłość – to strategia. I działa, dopóki nie zrobisz nic, by go zatrzymać!
 

Aplikacja ewysmaz.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: KPP w Wysokiem Mazowieckiem
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo ewysmaz.pl




Reklama
Wróć do